Pomógł: 28 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 11565 Skąd: Zielona Góra
#20 Wysłany: 2012-07-17, 18:31
...nie wiem, ale jakoś nie podchodzi mi ten zegarek. Koperta jakaś taka cienka się wydaje. Nie ma zdjęć jakiś z boku? Tarcza taka oklepana dziwnie, no nie wiem, nie podchodzi mi i już...i ta data w kółeczku wpychana w każdym zegarku - pasuje czy nie - nie ważne - ma być. Ja jestem na nie.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 11 razy Wiek: 77 Dołączył: 18 Cze 2010 Posty: 1873 Skąd: WOT
#27 Wysłany: 2012-07-20, 17:51
I jeszcze jeden:
http://christopherward.ms...2hUPw1DYl9oG/wv
IMHO niezbyt udany - opisywana górnolotnie inspiracja B-Uhrami jest baaardzo powierzchowna, wskazówki odpustowe, buka niestylowa a koronka pretensjonalna. Powiązania z zegarkami lotniczymi lat 30=ych jakoś nie mogę się doszukać, bardziej (kształtem koperty) jakieś powinowactwo z ORISEM BC.
O okrągłej dacie nie wspominam, bo i po co?
Eeeech, gdzież mu do RWD?
PS A ta Selitta SW 200 to, jeśli się nie mylę, uszlachcona Chinka?
_________________ Tak wyglądała Zina aka Zinajda.
Ostatnio zmieniony przez Zinajda 2012-07-20, 17:53, w całości zmieniany 1 raz
W sumie podoba mi się (w przeciwieństwie do poprzedneigo zegara w tym wątku), ale jakoś nie powoduje, żebym się zaczął ślinić. Bardzo fajna koperta, porządna tarcza. Wskazówki i koronka jak to w pilotach.
Jest OK, ale szału nie ma.
Aha, a okrągłe okienko daty w tym przypadku pasuje.
pozdrawiam
Narfas
[ Dodano: 2012-07-20, 20:06 ]
Zinajda napisał/a:
I jeszcze jeden:
http://christopherward.ms...2hUPw1DYl9oG/wv
IMHO niezbyt udany - opisywana górnolotnie inspiracja B-Uhrami jest baaardzo powierzchowna, wskazówki odpustowe, buka niestylowa a koronka pretensjonalna. Powiązania z zegarkami lotniczymi lat 30=ych jakoś nie mogę się doszukać, bardziej (kształtem koperty) jakieś powinowactwo z ORISEM BC.
O okrągłej dacie nie wspominam, bo i po co?
Eeeech, gdzież mu do RWD?
PS A ta Selitta SW 200 to, jeśli się nie mylę, uszlachcona Chinka?
Aha, byłeś pierwszy.
Surowa opinia. Dla mnie jest OK, całkiem wyważony design, a inspiracja nie oznacza kopiowania 1:1. Raczej ciekawi mnie, w jaki sposób pan Ward chce mnie skłonić do kupna akurat jego pilota, bo jest przecież tego całkiem sporo. Ot, dobrze wykonany, nieinwazyjny pilot dla dość konserwatywnego klienta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach