ja również doceniam foty ale nie będę się tak kłaniał jak na załączonej fotce, bo jak się człowiek pochyla to seprajs może się stać i wtedy
czy autor zdjęć organizuje warsztaty z fotografowania sikorów?
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2012-03-20, 13:53, w całości zmieniany 2 razy
Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 3028 Skąd: z Poznania :)
#54 Wysłany: 2012-03-20, 22:57
[ Dodano: 2012-03-20, 22:03 ]
Carlito1 napisał/a:
.....[ów zegarek] na żywo nie prezentuje się już tak dobrze jak np. tu na zdjęciach (moją tezę opieram na opiniach kilku użytkowników tego forum, którzy mieli przyjemność widzieć ten zegarek, bądź taki posiadają).
[/quote]
"Pan Ankieta" ma kolegów
Ostatnio zmieniony przez GrzecH 2012-03-20, 23:03, w całości zmieniany 1 raz
Mój kumpel sobie też zakupił Dzika (sam miałem to zamiar zrobić) i powiem tak jak sporo innych osób, że na mnie też zegarek nie zrobił jakiegoś super wrażenia, owszem nie pogardziłbym nim, ale myślę, że po paru dniach szybko by mi się znudził. Nie jest to dla mnie zegarek ponadczasowy.
Poza tym nie podobają mi się te ruchome uszy, jakoś nie mogę się do nich przekonać.
Blaz [Usunięty]
#56 Wysłany: 2012-03-21, 19:07
I świeci tylko chwilę, a bezel bezużyteczny, bo klekocze i nie kręci się pocierany o jeansy...
Wiek: 56 Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 6105 Skąd: W.
#57 Wysłany: 2012-03-21, 19:47
blake napisał/a:
... że na mnie też zegarek nie zrobił jakiegoś super wrażenia, owszem nie pogardziłbym nim, ale myślę, że po paru dniach szybko by mi się znudził. Nie jest to dla mnie zegarek ponadczasowy.
Poza tym nie podobają mi się te ruchome uszy, jakoś nie mogę się do nich przekonać.
No paCZ Pan, a ja mam zupełnie odwrotnie.
Bardzo mi się podoba, nie nudzi się, do ruchomych uszu szybko się przyzwyczaiłem, w niczym nie przeszkadzają, znakomicie się układają na moim chudym nadgarstku 17,5 cm, a bezel nawet intensywnie pocierany o portki nie chce za nic się obrócić.
Krótko mówiąc, kwestia gustu. A o gustach... itd.
_________________ The future will start tomorrow, not today.
Pies czy kot?: kot
Wiek: 47 Dołączył: 12 Sty 2012 Posty: 5339 Skąd: Podkarpacie
#58 Wysłany: 2012-03-21, 19:48
Yakovlev napisał/a:
No paCZ Pan, a ja mam zupełnie odwrotnie.
Bardzo mi się podoba, nie nudzi się, do ruchomych uszu szybko się przyzwyczaiłem, w niczym nie przeszkadzają, znakomicie się układają na moim chudym nadgarstku 17,5 cm, a bezel nawet intensywnie pocierany o portki nie chce za nic się obrócić.
Krótko mówiąc, kwestia gustu. A o gustach... itd.
+1000000 we wszystkim
_________________ Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem...
Ratler Wściekły I Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Forumowy Pajacyków
nie za bardzo rozumiem , facet napisał że mu się nie podoba - jego prawo, nawet uzasadnił stanowisko.
to po co wyszydzać bo niestety tak odbieram wasze odpowiedzi - nie na zasadzie mam odmienne zdanie, mi się bardzo podoba itd
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
sylwek [Usunięty]
#60 Wysłany: 2012-03-21, 22:14
ciniol, czyżby Ciebie jedno przęsło mostowe pękało bardzo dobrze ,że blake, wyraża swą opinię , bardzo dobrze ,że każdy wyraża swą opinię tutaj ,,, a jak chcesz popatrzeć (bo tam nawet Ci nie dadza popisać w specyficzny sposób) jak sie tłamsi userów ,to zasuwaj Waść na śmietnisko
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach