Poprzedni temat «» Następny temat
podróbka CASIO EF-535BK-1AV BLACK?
Autor Wiadomość
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #46  Wysłany: 2011-05-05, 19:10   

Tak. To jest forum zegarkowe.
Nie. Podróbka to nie jest zegarek w naszym tego słowa rozumieniu.
Można o nich rozmawiać, w odpowiednim dziale, i odpowiednim celu. Pokazywanie, chwalenie, próby sprzedaży itd - nie są mile widziane.
_________________
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #47  Wysłany: 2011-05-05, 19:10   

A podróba to nie jest zegarek. Tak samo jak gumowa lala z sex-shopu nie jest kobietą, choć mocno się stara ją udawać, a są tacy, co nawet wierzą, że jest w pełni realna. :wink:
 
 
misinek
Sprzedawca Ryżu

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 243
Skąd: Warsaw
 #48  Wysłany: 2011-05-05, 19:43   

mam dwa Casio w-71 z czego jeden "assembled in korea" i mają duzo różnic inne wykończenie powierzchni przycisków, część napisów na szkiełku jest trochę inną czcionką mają inne tło wyswietlacza (jeden gładsze, drugi takie bardziej ziarniste), dekle maja troche inne przetłoczenia itp, itd. A oba orginały kupione w odstępie trzech lat.
Drugi przykład to Casio AW-80, które w zależności od miejsca i czasu produkcji znacznie różnią się między sobą (a mówię o tej samej wersji "literkowej").
Zegarki są modyfikowane w czasie produkcji jak i elementy dostarczane przez róznych dostawców mieszczą się w określonej tolerancji co nie znaczy, że zawsze są identyczne.
Wracając do analogii samochodowych, kupiłem sobie drzwi do renówki 5 od modelu produkowanego w Hiszpanii i nie pasowały do "francuza" - zawiasy miały inny rozstaw choć i wersja i rocznik, a nawet kolor był ten sam.
Pewne modele na różne rynki są naprawdę różne (ceny też w zalezności od zamożności "targetu" dla danego modelu zegarka) zacząwszy od rodzaju odbiornika "atomowego czasu" poprzez wykończenie a na ustawieniu dokładności chodu w zależności od temperatury średniej dla kraju docelowego (inny rezonator kwarcowy dla Norwegii i np dla RPA)
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #49  Wysłany: 2011-05-05, 19:59   

Misinek, ale one nie odstają od siebie w kwestii fundamentalnej jakości wykończenia.
Nikt nie mówi że w serii 300 000 zegarków Casio danego modelu z 3 fabryk - nie będzie różnic choćby z tego powodu, ze się forma wtryskowa kończy ...
Znowu zaczynamy gumową dyskusję o rozpoznawaniu czegoś ze zdjęć :razz: Ja nie rozpoznaję, bo w przeciwieństwie do większości tych "rozpoznających" - miałem w ręku tysiące zegarków, często moje "rozpoznawanie" kosztowało mnie wywalone w błoto własne pieniadze. Wszyscy ci "rozpoznający" z zasady "rozpoznają" cudzymi ;)
Co ma się nijak do kwestii naszego kolegi, który uważa że podróbka to taki sam zegarek, jak każdy inny. Oczywiście ma rację, dlatego nie zabraniamy o tym gadać, w stosownym dziale, i w stosownym tonie. A że mamy demokrację - to można o tym albo tak gadać, albo nie gadać :P :lol:
_________________
 
 
Kolumb28
[Usunięty]

 #50  Wysłany: 2011-05-06, 12:08   

Alamo, żeby była jasność nie wychwalam, nie popieram żadnych podróbek i ich sprzedaży, ani ich noszenia - PODRÓB. Wątek natomiast nie jest o tym, czy podróbka to zegarek, ale o tym, czy przedstawione na fotkach zegarki są podróbkami. Co do części twojego postu o rozpoznawaniu zegarków zgodzę się z Tobą w zupełności. Nie widziałem tego zegarka - dlatego nie mogę stwierdzić czy jest to podróbka czy też nie. Nawet jakbym go miał w rękach to i tak nie jestem ekspertem i bym nie zawyrokował co to jest. Po prostu nie wiem - nie mam takiej wiedzy zegarkowej - ja tylko psuję zegarki - a nie je naprawiam. Zasugerowałem tylko, że może to być niedoróbka produkcyjna jakich wiele w znanych koncernach. I to nie ma znaczenia czy to jest przemysł motoryzacyjny, spożywczy czy zegarkowy. Niedoróbki występują wszędzie - i to w ilościach o których przeciętny Kowalski nie ma najmniejszego pojęcia. Wiele koncernów zleca podwykonawstwo innym firmom - niekoniecznie całości produkcji - często jakiś elementów. A oni robią to tak, by jak najwięcej zarobić jak najmniejszym kosztem własnym - i wtedy mamy jedną wielką lipę zazwyczaj. Dlatego jeżeli nie mam 100% pewności nie mówię, że coś jest podróbką.
Ostatnio zmieniony przez Kolumb28 2011-05-06, 12:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
bEEf
Właściciel Krajowego Kartelu Ryżowego
Jestę Hipsterę


Pomógł: 12 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 5341
Skąd: Warszawa
 #51  Wysłany: 2011-05-06, 12:25   

Dla rozluźnienia atmosfery napiszę, że te różnice jakościowe to i tak nic w porównaniu z tym, co się działo w Polsce w latach osiemdziesiątych - można było rozpoznawać "rocznik" czy nawet miejsce zakupu danego sprzętu po drobnych różnicach w wyglądzie, materiale, dokładności wykonania (im później, tym gorzej) - a to teoretycznie wciąż był ten sam model. Najwyraźniej lali w te formy taki plastik, jaki akurat mieli na stanie, a doraźne "zmiany konstrukcyjne" były podyktowane aktualnymi brakami w zaopatrzeniu. Miałem taki przegląd na podstawie sprzętu do foto i przeróżnych zabawek. Zresztą każdy w wieku 30+ chyba to pamięta :) Nie mówiąc już o słynnym temacie produktów ZSSR, w których jakość zależała od dnia tygodnia, w którym sprzęt opuszczał fabrykę :grin:
_________________
Pupcia rubcia salcesonik, heloł beloł w dupę słonik!
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #52  Wysłany: 2011-05-06, 12:40   

W tym wątku mieszały się dwie sprawy. Identyfikacja podróbek i lekkoduszny, mówiąc eufemistycznie, stosunek Kolumba do podróbek. Aha, i cykający kwarc. :lol:
 
 
Rudolf



Pomógł: 112 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 37156
Skąd: Bone China
 #53  Wysłany: 2011-05-06, 14:03   

o przepraszam kwarce cykają , tylko trochę wolniej ;)
_________________

 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #54  Wysłany: 2011-05-06, 14:13   

Najgłośniej cykają te z wahnikami od Mołni. :twisted:
_________________
 
 
Santino



Pomógł: 151 razy
Wiek: 48
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 48328
Skąd: Łódź
 #55  Wysłany: 2011-05-06, 14:14   

No moje też cykają - ciszej i wolniej.
_________________
https://instagram.com/santinoleathercraft?utm_medium=copy_link
 
 
Rudolf



Pomógł: 112 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 37156
Skąd: Bone China
 #56  Wysłany: 2011-05-06, 14:21   

G-shock jest tak pancerny że tykania nie słychać :lol: :mrgreen:
_________________

 
 
Santino



Pomógł: 151 razy
Wiek: 48
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 48328
Skąd: Łódź
 #57  Wysłany: 2011-05-06, 14:25   

Chodziło mi o wskazówkowe :razz:

W moim Deep Blue automacie ledwo słychać.
_________________
https://instagram.com/santinoleathercraft?utm_medium=copy_link
 
 
Svedos
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 63
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #58  Wysłany: 2011-05-06, 14:44   

Wskazówkowe kwarce tykają i to nawet głośno.
_________________
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #59  Wysłany: 2011-05-06, 18:37   

A najgłośniej te ścienne u teściów. :twisted:
 
 
qbapiasek
Ryżowy Długiego Marszu


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 3 razy
Wiek: 37
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1151
Skąd: Azjatycka Warszawa
 #60  Wysłany: 2011-05-07, 11:00   

Te uwagi o cykaniu kwarca, moim zdaniem mogą być przez kolegę odebrane jako naśmiewanie się z niego, a to forum chyba jest dla wszystkich prawda? Nie odstraszajmy więc nowego użytkownika, przeczytawszy wątek jakoś stawiając się na jego miejscu poczułbym się trochę osaczony.
Co do podrób casio to niestety ale na taobao jest tego ogrom.
Jak dla mnie kwarce cykają chyba że w G-shocka się wsłuchujecie kumotrzy :razz:
Ostatnio zmieniony przez qbapiasek 2011-05-07, 11:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum