Odpowiedz do tematu
:
A ja szukam wskazówek do zwykłego sputnika,zwłaszcza sekundnika z chorągiewka.Może jest jakiś łatwo dostępny zamiennik?
Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
:
Nie mam pojęcia, niestety...
Ну, погоди!

:
Jeśli dorwałeś tarczkę sekundnika to sukces - to jajtrudniejsza do skombinowania część - reszta to pryszcz w sumie

:
tak btw to chętne przygarnę taką tarczkę sekundnika i oryginalne wskazówki również - jakby ktoś miał luźne pisać na prw

Zawodowcy są przewidywalni - strzeż się amatorów...
:
To kwestię tarczki mamy chyba załatwioną
A wracając do produktów fabryki UCzZ - mam tu taką ładną wczasną czajkę, kupioną kiedyś za grosze, a bardzo ładną. Tarcza niestety troszkę przyprudzona i porysowana (niefachowe ściaganie wskazówek). Mamy tu kopertę wykonaną w standardowej wówczas technologii "puszkowej", kryjacą w swoim wnętrzu piękną wczesna wersję standardowego czajkowego mechanizmu. Jest to 1600A, jeszcze bez zabezpieczenia przeciwwstrząsowego. Warto też zwrócić uwagę na stare logo fabryki. Piękne maleństwo
Uploaded with ImageShack.us

A wracając do produktów fabryki UCzZ - mam tu taką ładną wczasną czajkę, kupioną kiedyś za grosze, a bardzo ładną. Tarcza niestety troszkę przyprudzona i porysowana (niefachowe ściaganie wskazówek). Mamy tu kopertę wykonaną w standardowej wówczas technologii "puszkowej", kryjacą w swoim wnętrzu piękną wczesna wersję standardowego czajkowego mechanizmu. Jest to 1600A, jeszcze bez zabezpieczenia przeciwwstrząsowego. Warto też zwrócić uwagę na stare logo fabryki. Piękne maleństwo



Uploaded with ImageShack.us
Ну, погоди!

:
bardzo urokliwa

:
Dzisiaj otworzyłem Czajkę, żeby obejrzeć jeszcze raz mechanizm i... coś błysnęło mi na czerwono. Niby w dobrej klasy zegarkach czerwień to normalka, ale to błysnęło w dziwnym miescu, zresztą, popatrzcie sami
:




Ну, погоди!

:
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-07-24, 00:30, w całości zmieniany 1 raz
No, kamyki prześwitują. Dwadzieścia ile oni tam upchnęli?
J.
J.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-07-24, 00:30, w całości zmieniany 1 raz
:
Nominalnie jest 25, ale... chodzi o to, że kulki w łożysku kulkowym są rubinowe!!!
Ну, погоди!

:
I niech ktoś zakwestionuje radziecką myśl techniczną
pmwas - thx, pokaże efekt finalny

pmwas - thx, pokaże efekt finalny
Zawodowcy są przewidywalni - strzeż się amatorów...
:
Nie miałem pojęcia, że oni coś takiego popełnili...
J.

Nie miałem pojęcia, że oni coś takiego popełnili...
J.
:
Własnie. Nigdy nie widziałem czegoś podobnego. Sprawdzałem jeszcze łozysko Łucza - są metalowe, rzecz jasna. Słyszałem wprawdzie o ceramicznych łozyskach Girard-Perregaux, ale to inna klasa cenowa i wzgledna nowośc, a tu takie coś. Znacie jeszcze jakiś automat z rubinowym łożyskiem kulkowym? Jesli tak - podzielta się

Ну, погоди!

:
Trochę ich było: na pewno Roamer 436, niektóre egzemplarze Ety 2892 dla IWC, Longines chyba też. Panffta trzebaby przeszukać, ale deszcz pada i mi się nie ładuje.
J.
J.
:
Odpowiedz do tematu
Dzięki
Faktycznie Roamer miał rubinki
. Swoją drogą nic dziwnego, ze Czajek automatic jest tak mało. Produkcja musiała być zbyt kosztowna, jak na socjalistyczne realia. Dziwi mnie natomiast tak niewielka produkcja 1609 - to bardzo fajny i niezbyt gruby mechanizm, a sekundnik na pewno się przydaje - dziwne, ze zrezygnowali z zegarków z sekundnikiem



Ну, погоди!
