A dlaczego zaraz zepsuć ?

Obudowa od limitki odpoczywa w szufladzie , złote śrubki błyszczą, pasek ze złota klamerka nieruszany

W każdej chwili limitka może stać się limitką
Fetysz limitek g-shocków jest mi obcy. Dla mnie jest to zegarek użytkowy - nie będę wzdychał pztrząc na niego przez szybke pudełka na zegarki. Ma być na ręku w czasie aktywności i dawać komfort braku strachu o uszkodzenie czy zniszczenie zegarka.
A poza tym - złoty konweniuje mi z żółtym
[ Dodano: 2015-11-06, 11:06 ]
A dlaczego zaraz zepsuć ?

Obudowa od limitki odpoczywa w szufladzie , złote śrubki błyszczą, pasek ze złota klamerka nieruszany

W każdej chwili limitka może stać się limitką
Fetysz limitek g-shocków jest mi obcy. Dla mnie jest to zegarek użytkowy - nie będę wzdychał patrząc na niego przez szybkę pudełka na zegarki. Ma być na ręku w czasie aktywności i dawać komfort braku strachu o uszkodzenie czy zniszczenie zegarka.
A poza tym - złoty konweniuje mi z żółtym