Fakt że z datą taki lotnik w ogóle nie wygląda, dlatego tak długo zwlekałem z zakupem aż doczekałem się sterylnego Arcziego z ręcznym naciągiem. I bez daty
Pomógł: 90 razy Wiek: 63 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#24 Wysłany: 2010-02-21, 20:55
Chyba , jednak nie będę reklamował, przy pomocy precyzyjnych narzędzi zegarmistrzowskich w postaci lupy obejrzałem sobie dokładnie przez przeszklony dekielek mechanizm, nigdzie nie haczy. To samo zrobiłem z innymi zegarkami na Miyocie, z tym że one są osadzone w kopercie za pomocą plastikowego pierścienia dystansowego, wydają podobny dźwięk tylko brzmiący zdecydowanie ciszej, jest prawie niesłyszalny. W przypadku Laco pierścień jest metalowy, i to chyba on jest "przyczyną " głośniejszej pracy, tworząc swego rodzaju wraz z kopertą puszkę rezonansową. Na razie poczekam i po testuję.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach