Dzięki Koledzy!
Koronka rzeczywiście jest pomysłowa, to logo na czarnym tle się wyróżnia. Znając życie gdzieś już to pewnie było zastosowane ale wygląda dobrze. Dodatkowo, co niestety słabo widać na zdjęciach, ma wokół bezela polerowany pierścień. Dodatkowy połyskujący, ożywiający element. Ciekawe tylko jak będzie wyglądać naturalne sezonowanie tej koperty. Zdjęcia z sieci, które widziałem, pachną sztucznym przyspieszaniem rozwoju patyny raczej. W razie czego pomoże Cape Cod
[ Dodano: 2013-11-15, 15:08 ]
Słoniu napisał/a:
A mi się bardzo podoba - także racz się Pan walić w błocko
Już lecę
_________________ Crux Sacra Sit Mihi Lux Non Draco Sit Mihi Dux
Tak, tarczka daty z tłem w kolorze tarczy właściwej to chyba rzadkość teraz. Postarali się z tym.
Zdjęć lumy jeszcze nie próbowałem robić, jakoś się ogarnę w najbliższym tygodniu to coś popróbuję. Może w końcu trafię na jakąś niszę fotograficzną w sam raz dla mnie
_________________ Crux Sacra Sit Mihi Lux Non Draco Sit Mihi Dux
Wniosek z tego, że rzecz jest do przeskoczenia. Tropiki B były wypuszczone w trzech kolorach tarczy, po 100 każdego modelu, tak że są jeszcze brązowe i szare. Pamiętam, że w takich studialnych wizualizacjach było chyba jeszcze więcej planowanych, jakiś taki jesienny pomarańcz mi wpadł w pamięć.
Inna rzecz, że chyba każdy z producentów boryka się z poddostawcami i podwykonawcami, no i oferta ostatecznie wynika z dostępu do określonych usług i kalkulacji ceny...
W przypadku Haliosa na przykład, dostępność zegarków opóźniły błędy w grawerunku na deklu (właśnie zielony model), coś poknociło się też z producentem brązowych klamerek. Stąd stalowe w formie ersatzu.
_________________ Crux Sacra Sit Mihi Lux Non Draco Sit Mihi Dux
Traktuję sprawę jako drugorzędny czynnik, dlatego nigdy nie prowadziłem badań terenowych nad świeceniem...
Kolor jest OK, regularność świecenia bez uwag. Dla mnie od początku Halios wydawał się trochę pokrewny RWD. Tu niebiesko, tam zielono, ale zbliżone rozmiarem zegarki, kreseczki lumy takie filigranowe. Mniej więcej godzinę wstecz, po zadaniu przez Ciebie pytania, włożyłem oba zegarki na kilkadziesiąt sekund pod żarówkę. Na początku świeciły równo, po mniej więcej pół godziny zaczęła się pojawiać różnica. W tym przypadku na korzyść lumy Haliosa. Dosłownie teraz, godzinę po "naświetleniu" sprawdziłem ponownie w zaciemnionym pomieszczeniu, gdzie leżą. Już nie dają po oczach, oczywiście, natomiast luma Haliosa jest cały czas wyraźna i czytelna. W RWD musi minąć kilkadziesiąt sekund żebym zauważył świecące powierzchnie (tu kurza ślepota też daje się we znaki...).
Nie wiem na dobra sprawę co można uznać za "świecenie referencyjne", czy np. Seiko może stanowić odniesienie? Zrobiłbym jakieś niezobowiązujące porównanie z SKXem lub Sumo.
[ Dodano: 2013-12-09, 14:28 ]
Woytec napisał/a:
Spokojnie...Kasamene naświetlił a teraz czeka aż przestanie...
Jak dobrze świeci to odpowiedź będzie jutro
He he, nie ma tak dobrze. Wsadziłem na chwilkę pod świetlówkę tylko.
_________________ Crux Sacra Sit Mihi Lux Non Draco Sit Mihi Dux
Ostatnio zmieniony przez Kasamene 2013-12-09, 14:29, w całości zmieniany 1 raz
I tak jest dobrze w porównaniu choćby z dowolnym Hamiltonem, te świecą dosłownie godzinkę.
Ale z Seiko czy niektórymi Citizenami to naprawdę trudno powalczyć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach