
Powoli zbliża się czas aż spłynie gotówka za jakieś zegarki i będzie trzeba kupić coś do skrzynki.
Zostałem bez nurka i trzeba to naprawić.
Może być też coś innego

A na Was zawsze można liczyć

Ciągle chodzi po głowie ten. Wiem, że cukiereczek i ogólnie słodko i kolorowo ale jednak się podoba.

inne wersje kolorystyczne również wchodzą w grę.
Kolejny zawodnik ale już nie nurek

Seiko też gdzieś tam się błąka

Budżet powiedzmy wstępnie do ok 3,5k ale sami wiemy jak to jest kiedy coś wpadnie w oko
