A tego tureckiego Efesa to z Polski wiozłeś ze sobą, cebulaku ?
_________________
prezesso Klon Kierownika Pola Ryżowego street's disciple
Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 13441 Skąd: Łódź
#7 Wysłany: 2016-09-06, 13:04
Oczywiście! Było mu się nawinęło w biedronce ...
Kupiłem sobie wreszcie tak jak chciałem: ze 40 różnych piw do próbowania w selgrosie za grosze. Większość całkiem niezła. W przeciwieństwie do greckiego badziewia.
A że jechałem kamperem to mi to było lotto.
Wiek: 45 Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 9318 Skąd: Ostrów
#8 Wysłany: 2016-09-06, 13:49
To już teraz wiem, czemu trzy tygodnie. Jak długo jechałeś oczywiście z przerwami.
prezesso Klon Kierownika Pola Ryżowego street's disciple
Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 13441 Skąd: Łódź
#9 Wysłany: 2016-09-06, 14:20
Wyjechałem koło 14 a na drugi dzień w nocy koło 1 byłem na miejscu.
Z powrotem wyjechałem koło 11, przespałem się ze 100 km od Budapesztu i na kolejny dzień na g. 20 byłem w domu. Z obiadem po drodze, kupowaniem fig na poboczu i takie tam.
Jeszcze trochę brakuje Serbom do skończenia tej bałkańskiej drogi, nie mówiąc o Macedończykach... Ale jak to zrobią to myślę, że wreszcie będzie można sensownie ten dystans pokonać.
Teraz z Łodzi do Salonik jest realnie około 21h jazdy, łącznie ze staniem na granicy. Jak skończą ta drogę to będzie koło 17-18h imo. Jak się wyjedzie o 5 rano - to jest to do zrobienia na raz.
Wiek: 45 Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 9318 Skąd: Ostrów
#10 Wysłany: 2016-09-06, 14:45
No to nieźle, przy dwóch kierowcach można i na raz, ale kamperem to można stanąć i się zdrzemnąć i jechać dalej. O koszty nie pytam bo pewnie trochę wyszło, w Grecji w jednym miejscu czy zwiedzałeś.
prezesso Klon Kierownika Pola Ryżowego street's disciple
Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 13441 Skąd: Łódź
#11 Wysłany: 2016-09-06, 15:26
Kampera wziąłem od taty czyli wszystko co wydałem zostało w brzuchu i w oczach
(poza paliwem i autostradami)
Zwiedzałem, odpoczywałem... różnie - raz co noc gdzie indziej, potem kilka dni na miejscu potem znów itd.
Zrobiłem prawie 6500km. To wychodzi koło 2500 na samą Grecję
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach