Portugalczyk

Spinner · Wysłany: 2010-10-21, 15:29

Ale szósteczkę to masz Bracie mizerniutką... :lol:

kot~ · Sprzedawca Ryżu Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 260

Nie podoba mi się, że zaczynają wątki ginąć jak na kizi mizi. :???:

Blaz · Wysłany: 2010-10-22, 12:06

Nie giną. W koszu są. :grin:

Tam gdzie miejsce flejmów.

wahin · Wysłany: 2010-10-22, 12:13

Przeczytałem przed chwilką to co zostało wycięte.
Uważam, że Blaz, Alamo i Svedos wykazali się dużą cierpliwością. Ja gdybym wcześniej to przeczytał na pewno proponowałbym drastyczniejsze ruchy :twisted:

Stig · Wysłany: 2010-10-23, 12:04

Jakby nie było największą wadą tego parnisa jest to, że każdy kolor cudny i nie wiadomo na co się zdecydować :mrgreen:

A wady występują, bo nie ma nikogo między wykonawcą a odbiorcą, w sensie kontroli jakości.

bow · Wysłany: 2010-10-29, 07:15

To nie wada, to dobra przyczyna aby zanabyc rodzinke :lol:

zbyszke · Wysłany: 2010-11-01, 19:43

Wlasnie dotarl. Pierwsze wrazenie - jest BARDZO DUZY! Ogledziny z lupka - zadnych ewidentnych wad nie widze, obejrze jeszcze jutro w swietle dziennym. Nakreca sie bez problemu.

Rudolf · Wysłany: 2010-11-01, 19:48

to fajno !
Zbyszke zrób fotki i wstaw w tym temacie .

ALAMO · Wysłany: 2010-11-01, 19:48

Głośny ?

Sprawdź czy wskazówki są dobrze osadzone.

zbyszke · Wysłany: 2010-11-01, 19:51

No, slychac go. Ale wcale nie bardziej glosny od automatow Felsy, wiec to mi nie przeszkadza. Wskazowki - na razie nic zlego nie widze, poruszaja sie :grin:

.

Svedos · Wysłany: 2010-11-01, 19:51

zbyszke, jestem ciekawy Twojej opinii ale tak po kilku dniach użytkowania

ALAMO · Wysłany: 2010-11-01, 19:53

bow · Wysłany: 2010-11-02, 07:18

Szkoda, ze nie bylo go w Zgierzu

Niech sie nosi i daj foty!

zbyszke · Wysłany: 2010-11-06, 19:59

Prosze bardzo, oto delikwent. @swedos: miales racje, bardzo wygodnie sie nosi, mimo swojej wielkosci. Pasek z "chinskiego smoka" - twardy jak cholera, ale musze powiedziec, ze klamra mi sie podoba, dopasowana stylem do zegarka, dla mnie odbiega zdecydowanie "in plus" od paska.

Mechanizm piekny, ale nie chodzi zbyt dokladnie, przez 4 doby (zwykle mierzone o godzinie 0715-0730, przed wyjsciem do pracy) przyspieszyl +19, +24, +20, +17s/24h, czyli w sumie 1 minute 20 sekund. Zdecydowanie za duzo jak na nowy zegarek, i co najgorzej, nie widze jakiejs duzej regularnosci. Co myslicie, chyba dac go do rozebrania i nasmarowania?

Rezerwa chodu naciaga sie na wskazniku na maksymalnie 42 godziny. Od prawie dwoch dob jest nie nakrecany, w tej chwili wskaznik rezerwy jest na -1h i zegarek dalej idzie. Ale tu rozumiem, ze to kwestia przestawienia wskazowki, nic wielkiego?

Svedos · Wysłany: 2010-11-06, 20:03

Zbyszku a u kogo/gdzie go kupiłeś, zwykle na tym werku odchyłka dobowa to jakieś plus/minus 5 sekund, wartości które podałeś są zdecydowanie nie O.K., myślę że trzeba go poddać co najmniej regulacji.