Szturmańskie chrono
Odpowiedz do tematu

:
Wojna Burska wogóle wiele ... innowacji wprowadziła ;)
Nie poczułem się urażony, a Adam po poligonie się zrobił nerwowy - trzeba mu zafasować trochę laxigenu na rozluźnienie ;) ;)

:
Ritter buźka i make peace not war :)

Smoku zegarek, którego się nie nosi się nie liczy. Więc traktuję, że nie masz tego szturmańca :razz:

:
A tak spytam z ciekawości...dużo tych Poljotów chrono narobili ruscy?
Chodzę od zegarmistrza do zegarmistrza i często panowie nawet nie widzieli na oczy na żywo tego modelu i mówią, że to model mało występujący.
Zawsze mi się wydawało, że może nie natłukli tego mega wiele ale, że to też nie jakiś mega trudny do zdobycia model...

"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
:
Pisar jak ktos ma takiego i zna sie choc ociupinke to nie sprzeda .
Najlatwiej dostac uszkodzone za rozsadna kase

:
...cały czas żałuję, że nie kupiłem go w Hamburgu. Wszystko chodziło jak ta lala, tylko koperta była w skandalicznym stanie....ech

:
Ja za to ostatnio znalazłem jednego w stanie NOS tylko, że nic w nim nie chodziło w środku.

"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
Blaz
[Usunięty]
:
Że też zawsze jak jestem chory to dopiero po czasie takie wątki czytam. A walcie się wszyscy!!! :evil: :evil: :evil: :mrgreen:

bolo
[Usunięty]
:
zbyszke napisał/a:
A co, zamieszcze jeszcze raz:

[url=http://img580.images...194.jpg]Obrazek[/URL]


Witam.Koledzy jestem nowy w świecie zegarków i potrzebuje porady.Trafiłe mi się okazja zakupu zegarka.Dokładnie taki szturman jak na zdjęciu koleg zbyszke.Ten z prawej strony.Wiem,że w rękach których się znajduje zmarnieje bo dla niego nie posiada żadnej wartości.Wydaj mi się że szkoda zmarnować taki sprzęcik.Myślę że dałoby się go odkupić ale niestety nie znam jego wartości.Stan troszkę lepszy niż ten kolegi zbyszke.Jeśli mógłby mi ktoś pomóc w ustaleniu ceny to byłbym wdzięczny.

:
...bolo, zapytaj kolegi ile chce za niego, a wtedy powiem Ci czy się opłaca :razz:

:
Bolo przydałaby się więcej informacji czy był zalany, czy konserwowany itp. Do wyceny przydałaby się też fota werku. Jeżeli cyka i ma porównywalny stan do zbyszkowego - tak na szybko oceniając bez zdjecia werku - to myślę że możesz spokojnie zapłacić nawet i 300 zeta. Ale wiadomo zaczynaj negocjacje z niższego pułapu PZDR

Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2012-08-27, 12:28, w całości zmieniany 2 razy
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Spam
[Usunięty]
:
...w liceum i na studiach nosiłem ksywę bolo... ze względu na spore... hm... gabaryty mięśni piwnych :razz:

bolo
[Usunięty]
:
Dzięki koledzy za pomoc.O konserwacji i zalaniu i tak się nic nie dowiem bo jak gościa zapytam czy był zalany to pewnie powie,że nie,a jak spytam o konserwację to pewnie powie,że był konserwowany.Chodzi bez zarzutu.Postaram się o fotki ale chyba nic z zego nie będzie,bo gościu go ceni grubo wyżej.Twierdzi,że on koło 2000 kosztuje :?: Pewnie gośc zawyża bo przecież Wy jesteście fachowcami.

:
bolo napisał/a:
Twierdzi,że on koło 2000 kosztuje :?: Pewnie gośc zawyża bo przecież Wy jesteście fachowcami.


I to sporo zawyża, 2 k za zwykłe szturmańskie, cena z kibla IMO.

..stare chłopy a pokazują pudełka...jak dzieci..

Wilk jest tylko jeden ! podrupkowicze...
Darmowy serwer fotek do 16 GB
:
No, dwa tysiace to przesada. Ale z drugiej strony, za 300 zl to bym wzial od razu i schowal do szuflady na pozniejsza odsprzedaz. 600-700 zl to dla mnie realna cena.

A tak w ogole to dyskutowalismy o tym kilka razy - zwazywszy pomyslowosc designu, jakosc mechanizmu oraz historie modelu to te zegarki sa bezwstydnie tanie.

:
Racja za 300 zł to też bym kupił od razu. Moim zdaniem realna cena za takiego szturmańca to około 500 zł.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.