Koleżanki i koledzy...
mam dylemat
ostatnio zachorowałem na Orienta Mako
nic dziwnego, zegarek powszechnie znany i chwalony
wszystko ładnie i pięknie, wiem, że ponoć rozmiar się nie liczy jednak właśnie to mnie zaczęło zastanawiać.
mako ma ok 41mm (o ile dobrze pamiętam, bez koronki)
ja tam raczej drobny nie jestem (ok. 190cm wzrostu, 100kg wagi i nadgarstek 18,5cm)
no i pytanie, czy takie orient nie będzie na mojej łapie wygladał śmiesznie?
z klasycznych zegarków raczej preferuję rozmiary w okolicy 40-41mm, jednak boję się, że przy takim na codzień" ten rozmiar może okazać się problemem.
dlatego na tapecie pojawił się również big mako (rozmiar sporo większy)
choć szczerze bardziej podoba mi się wersja mako, to zastanawiam się co będzie lepszym wyborem?
pomóżcie pliss
Ostatnio zmieniony przez mapeth 2011-06-23, 18:53, w całości zmieniany 3 razy
Blaz [Usunięty]
#2 Wysłany: 2011-06-23, 14:39
Na nadgarstku 18,5 cm.
mapeth [Usunięty]
#3 Wysłany: 2011-06-23, 14:43
no dobra, a wg Ciebie jak to leży bo mi te bąble obraz zniekształcają
p.s. właśnie taki model (kolorystyka) za mną chodzi
Ostatnio zmieniony przez mapeth 2011-06-23, 14:44, w całości zmieniany 2 razy
...jak dla mnie sprawa jest oczywista - BigMako i już. Mako ma straszny bezel (wkład w zasadzie). Big Mako świetnie leży na łapie.
Jak dla mnie to tym w bezelu straszne jest tylko to, ze dosc kiepsko sie go obsluguje - dziala w jednym "uchwycie"
BM albo Dolphin chodza o wiele latwiej.
Ale poza tym to swoj urok maja oba, dlatego je nosze na zmiane
PS. a przez to fotke pele chodzi za mnna male Mako na bransolecie...
Ale pewnie pomarancza.
Tylko koniec sekundnika trzebaby przemalowac, bo ta czerwien na pomaranczowym tle jest marna.
Nie mam Mako, ale osobiście preferuję zegarki do 40 mm. Niemniej jednak wyłom stanowią nurki - bezel, a przez to średnica tarczy "nie po obrysie" optycznie je zmniejsza. Dlatego np. Samuraj czy 007 nie stanowi już dyskomfortu psychicznego. Czyli wniosek prosty - obydwa Mam Citizena 2300 i też daje radę, a maluch jest.
o ile pamiętam (BM mam, natomiast kontakt z M był incydentalny) jest również różnica w grubości i ciężarze. Jak komus zależy na gabarytach, to polecam raczej BM, jeżeli zaś M bardziej się podoba, to nie przekreślałbym tylko dlatego, że jest mniejsze
Pies czy kot?: kot
Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 846
#15 Wysłany: 2011-06-23, 22:33
Mako jest świetne, a szczególnie jeżeli ma to być zegarek do częstego noszenia. Jest bardzo wygodne, nawet na branzolecie można go nosić na okrągło. Jest to też zegarek bardzo czytelny, ja wybrałęm Mako , a nie BM, ze względu na cyfry na tarczy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach