Mocno zniszczony, koperta wytarta, mechanizm tez niezle porysowany, jakis problem z wlosem (tylko sklejenie, czy cos wiecej?), bo bardzo spieszy.
Niemniej, nie moglem sobie odmowic. Tarcza w dobrym stanie, z indeksami i wskazowkami w kolorze miedziamym, zadziwiajaco duzy rozmiar - 35 mm bez koronki, zwazywszy, ze zegarek jest chyba z konca lat 1940-tych. Wg mojej orientacji jeden z pierwszych zegarkow narecznych z datownikiem w "okienku", stad dumny napis "MONODATE".
Pomógł: 90 razy Wiek: 63 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#5 Wysłany: 2009-11-15, 11:34
Widać że czas obszedł się z nim nie najlepiej, ale i tak jest piękny i do tego mechanizm, bardzo urokliwy.Ja także bardo lubię takie werki skompilowane z bocznego sekundnika na centralny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach