Róznica ceny miedzy mosiężnym pierścieniem a silikonowym jest w zasadzie pomijalna, przynajmniej dla nas. Ja nie mam problemu z tym że coś kosztuje mnie $1 więcej, grunt żeby nie było wstydu przed Ryśkiem
Plastik jest znacząco tańszy, zwlaszcza jeśli mowa o tych wydmuszkach takich. To co ty Krzychu opisujesz w Wostokach, to było dość miękkie tworzywo formujące pełnowymiarowy pierścień.
A co do EDC, to kombinujemy Pany, kombinujemy. Możecie się ździwić

Tylko pytanie jak bardzo nam się uda was zadziwić