W dniu 16 października o godzinie 19 w teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie odbędzie się aukcja charytatywna zegarka Papieskiego oraz kilkunastu sztuk szwajcarskich zegarków. Zegarki przekazały znane postacie ze świata sportu i kultury -Robert Kubica, Maciej Stuhr, Krzysztof Hołowczyc, Reni Jusis, Aletta i Peter Stas, Agnieszka Radwańska, Mateusz Kuśnierewicz, Krzysztof Janczak, Grażyna Torbicka, Jorg Schauer i Marcin Gortat.
Dochód ze sprzedaży zegarków towarzyszących zegarkowi Papieskiemu, zostanie w całości przekazany na ręce Anny Dymnej i fundacji "Mimo wszystko".
Współdziałam z dwoma ogólnopolskimi fundacjami i powiem szczerze, że nie chcielibyście usłyszeć co się mówi o tej fundacji, a czego nikt głośno nie powie, bo to Anna Dymna...
Nie chcę kolejnego polskiego piekiełka, ale czasami warto spojrzeć co dana fundacja robi z pieniędzmi, które dajemy...
Pies czy kot?: pies Pomógł: 66 razy Wiek: 60 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 35157 Skąd: Polska Pd. B
#56 Wysłany: 2011-10-14, 09:02
Ja jestem mocno skonfudowany, bo od lat z zona przekazujemy 1% na ten wlasnie (szczytny, jak nam sie wydawalo) cel...
Biore sie za czytanie (wstyd sie przyznac, ale papierowej Polityki juz lata cale nie trzymalem w reku, a kiedys... pamietam jak jeszcze Mieczyslaw F. Rakowski byl naczelnym - jakie to bylo pismo )
_________________ Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64
____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
Blaz [Usunięty]
#57 Wysłany: 2011-10-14, 09:08
Krzysiek, o fundacjach można mówić bez końca. Na palcach jednej ręki można policzyć te ogólnopolskie, które wydają pieniądze zgodnie ze statutem i robią to, do czego są powołane. Tak naprawdę to dziś niezły biznes, skażony w sumie grzechem pierworodnym.
Ja zawsze namawiam do dzielenia się groszem z potrzebującymi, bo to piękny gest, ale sprawdzajmy proszę komu to dajemy. Są wykazy. Każda fundacja ma obowiązek pokazać nam sprawozdania. Na co wydaje pieniądze.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 66 razy Wiek: 60 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 35157 Skąd: Polska Pd. B
#58 Wysłany: 2011-10-14, 09:19
Wiesz, ja po przeczytaniu tego artykulu, mam mocno ambiwalentne uczucia.
Z jednej strony, nie wierze, zeby Anna Dymna chciala sprzeniewierzyc chocby zlotowke z darowanych jej funduszy, a z drugiej jednak - jesli z tego calego oslawionego jednego procentu powstal juz taki moloch, to pewno niejeden przyczepil sie tam, jak rzep do psiego ogona, z nadzieja na latwy zarobek
_________________ Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64
____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
Blaz [Usunięty]
#59 Wysłany: 2011-10-14, 09:24
Inaczej - zgadzam się z Tobą, że ona nie chce wydawać na coś innego. Z drugiej strony szuka się, często już na siłę, pomysłów na wydawanie pieniędzy. A w miarę jak ich jest coraz więcej to idzie się w takie właśnie molochy. W tym artykule nie dodano dwóch informacji: ile będzie kosztować obsługa takiego molochu. Dwa - fundacja, która nie wyda pieniędzy, musi te pieniądze zwrócić. Nic więc dziwnego, że wszystkie starają się wydać co do grosza.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach