Rolex Milgauss GV
Odpowiedz do tematu

:
Ok, jeszcze 2 fotki tego siekierą ciosanego kloca z paskudnym logo :twisted:




Blaz
[Usunięty]
:
Nie chcę Cię dołować, ale paskudne to w tym przypadku eufemizm. :mrgreen:

:
Beff nie słuchaj tych melepet, one się na zegarkach nie znają.

:
...jedyny Rolek, który mi się podoba tak na prawdę...

Blaz
[Usunięty]
:
Nie macie za grosz gustu. Z kim ja się zadaję! :???: :lol:

:
Dobry Rolek dobry...nie słuchaj ich.
Jak Twój rolek będzie wchodzić w wiek emerytalny to Blaz już nastego Warda będzie przerabiać :P : )

"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
Blaz
[Usunięty]
:
Najprawdopodobniej będzie odwrotnie. :mrgreen:

:
Blaz napisał/a:
Najprawdopodobniej będzie odwrotnie. :mrgreen:


Pisar miał na myśli długowieczność obu zegarków chyba, a nie waszą skłonność do zmian :) ...
Nie wiem tylko skąd u niego taka mała wiara w doskonałą szwajcarską "ete" :P ;)

Blaz
[Usunięty]
:
Wiesz, jeśli podczas każdego przeglądu, notabene kosztującego około 4 tysiące PLN, wymienia się w Rolexie praktycznie wszystko oprócz samej koperty, a i mechanizm dostaje nowe części, to trudno się dziwić, że starcza na kilkadziesiąt lat. Ale czy to ciągle ten sam Rolex, którego się kupiło? :mrgreen:

:
Blaz napisał/a:
Wiesz, jeśli podczas każdego przeglądu, notabene kosztującego około 4 tysiące PLN, wymienia się w Rolexie praktycznie wszystko oprócz samej koperty, a i mechanizm dostaje nowe części, to trudno się dziwić, że starcza na kilkadziesiąt lat. Ale czy to ciągle ten sam Rolex, którego się kupiło? :mrgreen:


To się nazywa fachowy serwis!

"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
Blaz
[Usunięty]
:
Nie, to się nazywa wymiana modułów. :mrgreen:

Ciekaw jestem ile wytrzymałby taki Rolex jeśli podczas rutynowych przeglądów zegarmistrz po prostu czyściłby i przeglądałby tylko mechanizm? :mrgreen:

:
Blaz napisał/a:
Nie, to się nazywa wymiana modułów. :mrgreen:


To tez zawsze jakaś metoda : )


Blaz napisał/a:

Ciekaw jestem ile wytrzymałby taki Rolex jeśli podczas rutynowych przeglądów zegarmistrz po prostu czyściłby i przeglądałby tylko mechanizm? :mrgreen:


Myślę, że zdziwiłbyś się...ale wytrzymałby pewnie lata...niejednokrotnie czytałem na necie relacje właścicieli którzy nie serwisowali swoich rolków po 30lat i więcej i śmigały jak złoto.

Nie demonizowałbym Blaz...nie każdy szfajcar = zły : )

"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
Blaz
[Usunięty]
:
Nie mówię, że każdy szwajcar jest zły. Tylko że przy tak pojętym serwisie, to każdy zegarek wytrzymałby długo. :mrgreen:

:
Mechanizm z ręcznym naciągiem może spokojnie chodzić tyle bez serwisu. Kupowałem radzieckie dziadki w kórych ostatnie inskrypcje serwisowe były w latach '80 - i nadal były na chodzie. Najbardziej zawodne w mechaniźmie są dwa elementy - naciąg automatyczny oraz datownik. W zależności od tego jaki to automat, chodziłby bez problemu albo przez rok, albo przez 10 lat, a plastikowa słiskłalita chodziła tyle, ile trwała gwarancja :lol: ... Natomiast pochodzą zapewne dłużej - jeśli się o nie dba jak nalezy. Swoją drogą, fascynują mnie te "relacje właścicieli rolków co ich nie serwisowali przez 30 lat" ... Hardkor :!:

:
W zasadzie to wszyscy poruszamy się tu gdzieś w okolicach swoich przeświadczeń na dany temat. Ja zakładam, że in-housowy mechanizm Rolka tak samo jak Omega z co-axialem wytrzyma w takich samych warunkach więcej niż seryjna 2824. Ale to tylko moje przekonania, a nie dane bo takowych nie mam. Rolki uchodzą za bardzo wytrzymałe ale czy to tylko legenda czy są jakieś badania/ testy? Dodatkowo przy porządnym serwisie ten Rolek będzie praktycznie nieśmiertelny ale nie sądzę, żeby było konieczne wymienianie części. Raczej standardowy pełny serwis co 3-4 lata jak w przypadku każdego zegarka (rozbiórka, mycie, samarowanie, wymiana uszczelek, regulacja). Poniżej 200zł. :cool:

Co do gustu to mnie akurat Milgauss nakręca choć wolałbym tego pokazanego wcześniej bez piorunującej wskazówki.

Foch und Ch.
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.