nrdowski diver
http://img24.imageshack.us/i/5bbq61.jpg/
http://img180.imageshack.us/i/98840036af91.jpg/
http://img401.imageshack.us/i/4bdz1f.jpg/
bardzo fajny solidnie wykonany,
cieszy oko wrocławskiego klubowicza z kizi
Odpowiedz do tematu
: Anker(vintage diver)
:
Trzaby werk zobaczyć, ale to raczej nie NRD. "Anker" i "Meister - Anker" to były marki ktrórejś z dużych sieci domów towarowych (Quelle?). Fakt, że NRD robiło dla nich zegary i zegarki, ale najczęściej Ruhle i automaty GUB.
To tutaj najprawdopodobniej ma któryś z własnych werków Kienzle. BTW właśnie na bezkamieniowych kołkach Kienzlego wzorowano znane NRDowskie "buksiaki" UMF-24.
J.
To tutaj najprawdopodobniej ma któryś z własnych werków Kienzle. BTW właśnie na bezkamieniowych kołkach Kienzlego wzorowano znane NRDowskie "buksiaki" UMF-24.
J.
:
wklejam Ci werka:
http://img223.imageshack.us/i/p10100274op2.jpg/
może masz racje ale werk to też jakiś staroć tylko na kamieniach,
zegarmistrze nie chciały sie w nim babrać...
http://img223.imageshack.us/i/p10100274op2.jpg/
może masz racje ale werk to też jakiś staroć tylko na kamieniach,
zegarmistrze nie chciały sie w nim babrać...
:
RFNowski Kienzle. Nie tyle staroć (koniec lat 60), ile oszczędnościowa, blaszana jednorazówka.
J.
J.
:
Bez urazy - ochydniak
:
masz takie zdanie i ja szanuje.
@@@@@@@@@
Jacek, czy ty wiesz ile ta jednorazówka sie nachodziła w swoim życiu?
dopiero zmogła ją wypadająca koronka
Sawim napisał: |
Bez urazy - ochydniak |
masz takie zdanie i ja szanuje.
@@@@@@@@@
Jacek, czy ty wiesz ile ta jednorazówka sie nachodziła w swoim życiu?
dopiero zmogła ją wypadająca koronka
:
mam coś w ten deseń - zegarmajster mnie wyśmiał i nie chciał regulować , bo niby nie ma co i jak chodzi to niech chodzi a jakprzestanie wywalić.
Ludzie tonie mają szacunku za grosz , ale jakby mu dać sto zł to i by sie szacunek znalazł
Ludzie tonie mają szacunku za grosz , ale jakby mu dać sto zł to i by sie szacunek znalazł
:
One potrafiły chodzić dłużej niż niejeden Rolex
Tam powinny pasić części z UMFa. Buksiaki były uproszczoną koipą bezkamieniowej wersji kalibru 58b.
J.
edit: u Ranffta niektóre UMF 24 są sfotografowane z urwaną zewnętrznym "fałszywym" kołem i ośką sekundową z zębnikiem (w rzeczywistości wszystkie miały dużą sekundę). Kienzle miały centralny sekundnik zrobiony w ten sam sposób, ale pod płytą.
feleksc napisał: |
Jacek, czy ty wiesz ile ta jednorazówka sie nachodziła w swoim życiu?
dopiero zmogła ją wypadająca koronka |
One potrafiły chodzić dłużej niż niejeden Rolex
Tam powinny pasić części z UMFa. Buksiaki były uproszczoną koipą bezkamieniowej wersji kalibru 58b.
J.
edit: u Ranffta niektóre UMF 24 są sfotografowane z urwaną zewnętrznym "fałszywym" kołem i ośką sekundową z zębnikiem (w rzeczywistości wszystkie miały dużą sekundę). Kienzle miały centralny sekundnik zrobiony w ten sam sposób, ale pod płytą.
:
Odpowiedz do tematu
Ohydniak to on teraz jest, zmęczony życiem, kiedyś to musiał być fajny zegarek