Doszedł do mnie olbrzymi zegarek, kopia Nav.B-UHR II praktycznie wierna oryginałowi
W środku cyka DG2813 który w porównaniu do rozmiarów zegarka jest maleństwem, centrowany oczywiście metalowym pierścieniem a nie jakąś plastikową lipą
Ciekawostką jest to że dekiel jest zakręcany.
No i do tego przyzwoicie świeci , czym jestem bardzo zaskoczony
Wymiary
Średnica 55 mm bez koronki
Lug to lug 68 mm
grubość 17,7 mm
Pasek 24 mm
Odpowiedz do tematu
:
Mechanizm faktycznie robi wrażenie
Zegarek fajny, pasek super dobrany.
Gratulacje !
Zegarek fajny, pasek super dobrany.
Gratulacje !
:
Po założeniu grubaśnego pacha od Nicka, nosi się bardzo fajnie i wygodnie, ten pach jest dla niego wręcz stworzony, i tylko na pasku tej grubości wygląda dobrze ,zakładałem mu inne paski i nie wyglądało to najlepiej, teraz jest w porządku.
Obawiałem eis rozmiarów tego zegara ale się one były rozwiały
Obawiałem eis rozmiarów tego zegara ale się one były rozwiały
:
Elegancki! Pach naprawdę super, choć do pełni szczęścia brakuje jeszcze nitów - jak w wojennych.
A szkiełko płaskie czy wypukłe?
A szkiełko płaskie czy wypukłe?
:
Potwór! Mój 47mm już wydaje się wielki w porównaniu z resztą, a tu prawie cm więcej Ale przymierzyć by się chciało, nie powiem Graty hurtowniku !
YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
:
Ja to cały czas powtarzam publicznie, odkąd tu zawitałem - 55 mm to normalny rozmiar! Może teraz - jak nas będzie dwóch - Kamraty w końcu w to uwierzą...?
Svedos napisał/a: |
Obawiałem się rozmiarów tego zegara ale się one były rozwiały |
Ja to cały czas powtarzam publicznie, odkąd tu zawitałem - 55 mm to normalny rozmiar! Może teraz - jak nas będzie dwóch - Kamraty w końcu w to uwierzą...?
:
Może służyć zamiast bomby.
:
W sumie można by drugiego zmieścić obok.
:
Szpetny ten werk jak kupa - całe szczęście, że nikomu nie przyszło do głowy szklić dekla!
A jak toto w ogóle się spisuje? Bo to chyba popularny mechanizm w chińskich zegarkach. Punktualny? Awaryjny? Ma stopsekundę? Da się trochę ponosić, czy od razu trzeba myśleć o pasówce?
A jak toto w ogóle się spisuje? Bo to chyba popularny mechanizm w chińskich zegarkach. Punktualny? Awaryjny? Ma stopsekundę? Da się trochę ponosić, czy od razu trzeba myśleć o pasówce?
:
To bardzo przyzwoity werk, i punktualny, i ma stop sekundę i nawet datownik.
Specjalnie nie wygląda ale to doskonały kucyk roboczy, prost i niezawodny w prostej linii wywodzący się Miyoty.
Wojtek napisał/a: |
Szpetny ten werk jak kupa - całe szczęście, że nikomu nie przyszło do głowy szklić dekla!
A jak toto w ogóle się spisuje? Bo to chyba popularny mechanizm w chińskich zegarkach. Punktualny? Awaryjny? Ma stopsekundę? Da się trochę ponosić, czy od razu trzeba myśleć o pasówce? |
To bardzo przyzwoity werk, i punktualny, i ma stop sekundę i nawet datownik.
Specjalnie nie wygląda ale to doskonały kucyk roboczy, prost i niezawodny w prostej linii wywodzący się Miyoty.
:
Chciałem tylko dodać, że podobnie "szlachetnie" wykończony był ostatni kal. 87 IWC który oglądałem, z tym że miał jeszcze ciulowo groszkowany mostek automatu, i polerowane dźwignie chronografu.
Zarówno DG, jak i NN robią jeszcze "uszlachetniane" wersje tego mechanizmu, ze zmienionym rotorem, i w zależności od potrzeb kupującego - z "rolkowym" kolorowym kołem naciągu lub nie. Nie wiem jak się nazywa DG taka wersja, ale w NN to NNFB2813, i jest to naprawdę dobry mechanizm.
Zarówno DG, jak i NN robią jeszcze "uszlachetniane" wersje tego mechanizmu, ze zmienionym rotorem, i w zależności od potrzeb kupującego - z "rolkowym" kolorowym kołem naciągu lub nie. Nie wiem jak się nazywa DG taka wersja, ale w NN to NNFB2813, i jest to naprawdę dobry mechanizm.
:
Odpowiedz do tematu
Aha! Czyli nie będę zmieniał werku, jak już w końcu mój Parnis nadejdzie!