Ta Pobieda2602 to antyk, przynajmniej wskazują na to wskazówki - początek lat '50.
Dlatego wato byś ją przywrócił do świetności także w środku. Tarczę już zrobiłeś i to pierwsza klasa! Tylko nie wypełniaj wskazówki godzinowej luminą .To żałosna namiastka! Dla prawdziwych twardzieli tylko i wyłącznie farba trytowa lub radowa...

A jeżeli chodzi o tarcze "warszawskie" to nie są one niczym szczególnym z powodu produkcji w Błoniu. Tym bardzie nie dziwi "podróbka" Pobiedy. Mam "warszawską" nawet do/od Majaka.