Poniżej wrzucam kilka zdjęć zrobionych na szybko nowego nabytku.
Przy okazji przemycę pierwsze wrażenia:
-- minusy:
- zapięcie i maskownice bransolety nieco "tanie" i mogłyby być solidniej i ładniej wykonane
- bransoleta to udawany BOR - yobokies zdaje się ma znacznie ładniejszą i gdzieś widziałem, że ludzie adaptują właśnie tę bransoletę do Doxy
- boki wskazówek niedomalowane po bokach i świeci się goła blacha
- bezel nieidealnie wycentrowany (minimalne przesunięcie na prawo, na co zwrócił uwagę Karol, bo wcześniej nie rzuciło mi się w oczy)
- mam wrażenie, że masa świecąca nie jest idealnie położona pomiędzy czarnymi kreskami indeksów

++ plusy:
+ poza minusami nie ma do czego się przyczepić
+ bardzo wygodnie leży na ręką (rozsądne wymiary i wygodna bransoleta)
+ design!! - genialnie wygląda ten sikor i minusy przestają mieć znaczenie

Graty, piękne stado!

Co do designu i tego, ze wszystkie minusy przestają mieć znaczenie to sie zgadzam!
Są zegarki, których po prostu nie da się zastąpić żadnymi PMW.

Dośka świetna, gratuluję

Graty jest super

prezesso napisał/a:

Są zegarki, których po prostu nie da się zastąpić żadnymi PMW.

W 100% się zgadzam

Fajna Dosia, niech się nosi.

Desing super, też mi się podoba, ale ten bezel to by mnie wkurzał, co bym spojrzał to widział krzywo kropkę.

Ja akurat mam szczęście - u mnie było prosto.
W sokole też miałem szczęście

Gratulacje, fajny zegar. Tylko taka damka jakas

Może nie jest to mój ideał Doxy ale i te dwa nagie miecz.. tzn ponosiłbym

Świetny diverek! Gratuluję

Zawsze chciałem mieć takiego diverka Doxy. Jest śliczny po prostu. Zdjęcia też niczego sobie, drugi plan przyjemnie ginie w głębi ostrości!

Urodziwa ta Doxa, a do tego ma swój niepowtarzalny charakter - jest rozpoznawalna już z daleka. Lubie takie zegarki.

Dobra to ja biorę tło
Manta jest świetna, seiko....nie jestem fanem, a dalej co tam jest? Carrera biała? ....a to niebieskie po lewej....hmmmm?

Z Doxy to jedynie diverki mi leżą