Grand Seiko SBGA011 aka Snowflake
Odpowiedz do tematu

:
za dużo myślisz ze szkodą dla ogółu człowieku małej wiary :złośliwiec:
:D

Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2014-03-18, 22:58, w całości zmieniany 1 raz
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Szymon
[Usunięty]
:
Ciniol,
Ty, to jeszcze nie ogół :D

:
Jak pokazałem żonie, że na takiego zbieram...ale drogi jest...to stwierdziła, że on taki zwykły :głową w mur: :shock: facepalm i jak tu jej nie kochać :D

World Wide Watches
Szymon
[Usunięty]
:
pasti,
nie przejmuj się... moja Ruda pewnie powiedziałaby podobnie (przy czym jest szansa, że stwierdziłaby: "ładny" ) :D

:
Taki se :złośliwiec: :złośliwiec: :złośliwiec:






Piękności!!!!!!

:
Kuźwa! Miód malina! Co się będę rozpisywał - zajobongo zegar! Te fazowania na indeksach i wskazówkach to już słów brak... Zazdroszczę! :)

:
nie chcę wsadzać kija w mrowisko bo owszem ładny on, ale...

Oglądałem na zlocie kici kilka GSów i, nie wiem jak to opisać,... no w skrócie to: takise :D
A poważnie to chcę przekazać, że na zdjęciach GS wychodzą zarąbiście a w rzeczywistości są takie trochę bez jaj. Bez tego czegoś... - sama świadomość, że to gs powoduje drżenie rąk, ale IMO nie ma tam nic powalającego (mówię o odczuciach i stylistyce a nie, rzecz jasna, o precyzji wykonania).
Nie pamiętam ale albo Apa albo Damian miał podobne odczucia.
Na ręku, a nie w makro, wcale nie wyglądał już tak superaśnie.

Skate or die!
:
Nie no chrono GS, to są paskudne :)

Miałem podobne odczucia jak ty, oglądając GSy w Arkadii, przy sklepowym świetle. Później w ciemno kupiłem SBGE001 i warto było :) Przyznam szczerze, że żaden zegarek jeszcze mi się nie spodobał w sklepie.

No i na koniec najważniejsze, stylistyka Grand Seiko z założenia jest taka, że nie ma walić po oczach, a ma czarować detalami.

:
Karolewskiej napisał/a:
Nie no chrono GS, to są paskudne :)

Miałem podobne odczucia jak ty, oglądając GSy w Arkadii, przy sklepowym świetle. Później w ciemno kupiłem SBGE001 i warto było :) Przyznam szczerze, że żaden zegarek jeszcze mi się nie spodobał w sklepie.

No i na koniec najważniejsze, stylistyka Grand Seiko z założenia jest taka, że nie ma walić po oczach, a ma czarować detalami.


to zdjęcie pierwsze lepsze jakie znalazłem...
Być może są modele, które by mnie oczarowały, ale mieli na zlocie wszystkie sklepowe i chyba jeszcze ciut, ciut i jakoś mnie nie powaliły.
Kwarca Pastiego oglądałem na zlocie na żywo i też wolałbym nic nie mówić.

Dla mnie osobiście ładnie wykończone wskazówki i koperta to trochę za mało...
Nie mówię o werku bo to wiadomo ale w większości przypadków zegarek ocenia się przez pryzmat wyglądu. Akurat w snowflakeu jeszcze tarcza się broni...

BTW tak samo na żywo mnie zaskoczyły na minus SARBy. Niby do niczego się nie mozna przyczepić ale to zwykłe zegarki są - a nie mityczne bóg wie co...
Podobnie mam z GSami.

Skate or die!
:
prezesso napisał/a:
Niby do niczego się nie mozna przyczepić ale to zwykłe zegarki są


I to jest właśnie ich ogromna zaleta, normalne dobrze zrobione zegarki z normalną ceną.

:
Svedos napisał/a:
prezesso napisał/a:
Niby do niczego się nie mozna przyczepić ale to zwykłe zegarki są


I to jest właśnie ich ogromna zaleta, normalne dobrze zrobione zegarki z normalną ceną.

+1000

Some of them want to abuse you
Some of them want to be abused

_________________
русский тролль иди нахуй
:
prezesso napisał/a:
Karolewskiej napisał/a:
Nie no chrono GS, to są paskudne :)

Miałem podobne odczucia jak ty, oglądając GSy w Arkadii, przy sklepowym świetle. Później w ciemno kupiłem SBGE001 i warto było :) Przyznam szczerze, że żaden zegarek jeszcze mi się nie spodobał w sklepie.

No i na koniec najważniejsze, stylistyka Grand Seiko z założenia jest taka, że nie ma walić po oczach, a ma czarować detalami.


to zdjęcie pierwsze lepsze jakie znalazłem...
Być może są modele, które by mnie oczarowały, ale mieli na zlocie wszystkie sklepowe i chyba jeszcze ciut, ciut i jakoś mnie nie powaliły.
Kwarca Pastiego oglądałem na zlocie na żywo i też wolałbym nic nie mówić.

Dla mnie osobiście ładnie wykończone wskazówki i koperta to trochę za mało...
Nie mówię o werku bo to wiadomo ale w większości przypadków zegarek ocenia się przez pryzmat wyglądu. Akurat w snowflakeu jeszcze tarcza się broni...

BTW tak samo na żywo mnie zaskoczyły na minus SARBy. Niby do niczego się nie mozna przyczepić ale to zwykłe zegarki są - a nie mityczne bóg wie co...
Podobnie mam z GSami.


Gusta różne są :) Ja na przykład uwielbiam ten model Pastiego, strasznie mi się podoba. Snowflake widziałem w tej wspominanej Arkadii i mnie rozczarował, a teraz mnie oczarowuje :shock:

:
to najważniejsze - gorzej jakby było odwrotnie :D

ale i tak zazdraszczam pifko

Skate or die!
:
prezesso napisał/a:
ale i tak zazdraszczam pifko


Tego akurat nie kumam :shock: :))

:
no wiesz... jakbym go sprzedał to tyyyyle bym sobie fajnych zegarków nakupował... dlatego zazdraszczam. ;)

pifko

Skate or die!
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.