ZACZYNAMY:
dziś u mnie od rana stareńki LANCO:
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
: POKAŻ CO MASZ NA NADGARSTKU LUB W KIESZENI...
Ostatnio zmieniony przez Maras68 2014-04-30, 06:41, w całości zmieniany 6 razy
Ostatnio zmieniony przez Maras68 2014-04-30, 06:41, w całości zmieniany 6 razy
:
...no... nareszcie topic dla nas ...będzie się można głębiej zintegrować
:
....właśnie każdego dnia zegarki z lat 1700-1980 powinny tu lądować,
Serdecznie Wszystkich lubiących klimaty Vintage - szeroko pojmowane -
Zapraszamy
Serdecznie Wszystkich lubiących klimaty Vintage - szeroko pojmowane -
Zapraszamy
:
...jak tak to nie mogę sobie odmówić
...mięsień sojuza...
Maras68 napisał/a: |
Serdecznie Wszystkich lubiących klimaty Vintage - szeroko pojmowane - |
...jak tak to nie mogę sobie odmówić
...mięsień sojuza...
:
a ja popołudniu tak:
:
Dla tego wątku aż wyciągnąłem dawno nieużywany aparat.
Nowy nabytek dziś na nadgarstku. Chyba późne lata '30 w ładnym stanie, mikrus - jakieś 31mm zgodnie z ówczesną modą, jeszcze przed zabiegami konserwatorskimi. Co ja się wczoraj nakląłem, żeby z tego ściągnąć obrzydliwą stalową bransę z resztkami pozłoty... (końcówki bransy na chama zaciśnięte na pręcikach do paska)
Przy okazji: jak oczyszczacie wskazówki z rdzy i je zabezpieczacie? Mam paru pacjentów do takiej operacji.
pozdrawiam
Narfas
Nowy nabytek dziś na nadgarstku. Chyba późne lata '30 w ładnym stanie, mikrus - jakieś 31mm zgodnie z ówczesną modą, jeszcze przed zabiegami konserwatorskimi. Co ja się wczoraj nakląłem, żeby z tego ściągnąć obrzydliwą stalową bransę z resztkami pozłoty... (końcówki bransy na chama zaciśnięte na pręcikach do paska)
Przy okazji: jak oczyszczacie wskazówki z rdzy i je zabezpieczacie? Mam paru pacjentów do takiej operacji.
pozdrawiam
Narfas
:
Ostatnio zmieniony przez Woj_Woj 2013-12-15, 14:37, w całości zmieniany 2 razy
Czyste chwalipięctwo ... od niedawna odkrywam jego uroki ... jak ja mogłem dotychczas tego nie doceniać
Proponuję odrobinę bardziej elastyczną formułę ... mam obawy, czy jesteśmy w stanie uciągnąć więcej niż jeden taki wątek ... ale kto wie?
Dlatego moja propozycja na początek to połączenie ... tego i owego.
Kilka dni temu otrzymałem okazałą paczkę ... z bardzo mizerną zawartością ...
Opis lakoniczny, zdjęcia mizerne, firma większości nieznana ... uwielbiam to.
Czasami trochę orientacji się przydaje ... trafiłem już wcześniej na markę Eska Watch Co. i zapamiętałem z bardzo stylowych zegarków z lat 50/60.
Koperta wyglądała na stalową. Automat to w takich zegarkach w tym czasie właściwie tylko Felsa, AS lub ETA ... czyli przyzwoity standard.
No i mamy.
Własnoręczna delikatna polerka koperty i szkiełka ... koperty jak się okazało stalowej.
Wczoraj było trochę światła ...
Dzisiaj już ogromna frajda na łapce ... jestem bardzo zadowolony.
Przyzwoite 35mm ... wszystko oryginalne ... koronka sygnowana "SK" ... piękna dwutonowa tarcza ... malina.
W środku AS 1361
Jeśli Kumotrzy uważają, że jesteśmy w stanie pociągnąć osobno także nowe staruszkowe nabytki, to można przenieść.
Proponuję odrobinę bardziej elastyczną formułę ... mam obawy, czy jesteśmy w stanie uciągnąć więcej niż jeden taki wątek ... ale kto wie?
Dlatego moja propozycja na początek to połączenie ... tego i owego.
Kilka dni temu otrzymałem okazałą paczkę ... z bardzo mizerną zawartością ...
Opis lakoniczny, zdjęcia mizerne, firma większości nieznana ... uwielbiam to.
Czasami trochę orientacji się przydaje ... trafiłem już wcześniej na markę Eska Watch Co. i zapamiętałem z bardzo stylowych zegarków z lat 50/60.
Koperta wyglądała na stalową. Automat to w takich zegarkach w tym czasie właściwie tylko Felsa, AS lub ETA ... czyli przyzwoity standard.
No i mamy.
Własnoręczna delikatna polerka koperty i szkiełka ... koperty jak się okazało stalowej.
Wczoraj było trochę światła ...
Dzisiaj już ogromna frajda na łapce ... jestem bardzo zadowolony.
Przyzwoite 35mm ... wszystko oryginalne ... koronka sygnowana "SK" ... piękna dwutonowa tarcza ... malina.
W środku AS 1361
Jeśli Kumotrzy uważają, że jesteśmy w stanie pociągnąć osobno także nowe staruszkowe nabytki, to można przenieść.
Ostatnio zmieniony przez Woj_Woj 2013-12-15, 14:37, w całości zmieniany 2 razy
:
Myślę że przydałby się wątek będący połączeniem nowych nabytków i porad konserwacyjnych.
W "nowych nabytkach" są raczej prezentowane nowe zegarki, no i to raczej niewłaściwy wątek na porady "co z tym zrobić".
pozdrawiam
Narfas
Cytat: |
Jeśli Kumotrzy uważają, że jesteśmy w stanie pociągnąć osobno także nowe staruszkowe nabytki, to można przenieść. |
Myślę że przydałby się wątek będący połączeniem nowych nabytków i porad konserwacyjnych.
W "nowych nabytkach" są raczej prezentowane nowe zegarki, no i to raczej niewłaściwy wątek na porady "co z tym zrobić".
pozdrawiam
Narfas
:
...konsensus do osiągnięcia będzie trudny... wątki z poradami a raczej zapytaniami to jak dotąd każdy zakłada sam ogólnie w Zakładzie starego zegarmistrza - Warsztacie... a jak kto przeprowadzi sam SPA to się chwali i tak... i niestety za wiele tego nie ma...
Narfas napisał/a: | ||
Myślę że przydałby się wątek będący połączeniem nowych nabytków i porad konserwacyjnych. W "nowych nabytkach" są raczej prezentowane nowe zegarki, no i to raczej niewłaściwy wątek na porady "co z tym zrobić". pozdrawiam Narfas |
...konsensus do osiągnięcia będzie trudny... wątki z poradami a raczej zapytaniami to jak dotąd każdy zakłada sam ogólnie w Zakładzie starego zegarmistrza - Warsztacie... a jak kto przeprowadzi sam SPA to się chwali i tak... i niestety za wiele tego nie ma...
:
Ostatnio zmieniony przez Woj_Woj 2013-12-08, 16:28, w całości zmieniany 1 raz
Narfas,
Ja się dopasuję ... trochę mało nas tylko ... choć ożywienie ostatnio wyraźne.
A Technos bardzo ładny ... tarcza w świetnym stanie.
O wskazówkach wolę się nie wypowiadać ... ja abnegat manualny jestem ... do wnętrza nie sięgam a wskazówek się boję.
Moja walka z lumą przynosi efekty loteryjne ... rdzę, jeśli jest okropna, traktuję delikatnie, tak "po wierzchu" papierkiem 2500 i zostawiam.
Ja się dopasuję ... trochę mało nas tylko ... choć ożywienie ostatnio wyraźne.
A Technos bardzo ładny ... tarcza w świetnym stanie.
O wskazówkach wolę się nie wypowiadać ... ja abnegat manualny jestem ... do wnętrza nie sięgam a wskazówek się boję.
Moja walka z lumą przynosi efekty loteryjne ... rdzę, jeśli jest okropna, traktuję delikatnie, tak "po wierzchu" papierkiem 2500 i zostawiam.
Ostatnio zmieniony przez Woj_Woj 2013-12-08, 16:28, w całości zmieniany 1 raz
:
Ostatnio zmieniony przez Maras68 2013-12-08, 19:13, w całości zmieniany 4 razy
Nafras - Technos super
Wojtas - Twój nabytek też daje radę, ciekawy malec
Spam -
Wojtas - Twój nabytek też daje radę, ciekawy malec
Spam -
Ostatnio zmieniony przez Maras68 2013-12-08, 19:13, w całości zmieniany 4 razy
:
Jestem za , a nawet przeciw , a swoje staruchy niebawem obfocę
Z punktu widzenia Drogi Mlecznej, wszyscy jesteśmy ze wsi.
:
Jacobi
:
ja pacjenta daję na pudełko zapałek, papier ścierny wodny i jedziemy. Później modelarski lakier bezbarwny pędzelkiem lub jak chce mi się przedmuchać areograf to właśnie nim nie wiem czy dobrze robię ale jakoś dotychczas dawało radę jak na moje potzreby
Narfas napisał/a: |
jak oczyszczacie wskazówki z rdzy i je zabezpieczacie? Mam paru pacjentów do takiej operacji. |
ja pacjenta daję na pudełko zapałek, papier ścierny wodny i jedziemy. Później modelarski lakier bezbarwny pędzelkiem lub jak chce mi się przedmuchać areograf to właśnie nim nie wiem czy dobrze robię ale jakoś dotychczas dawało radę jak na moje potzreby
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
Bez żadnej nafty czy innych wynalazków, tylko na mokro z wodą tym papierem?
pozdrawiam
Narfas
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Ciniol napisał/a: | ||
ja pacjenta daję na pudełko zapałek, papier ścierny wodny i jedziemy. Później modelarski lakier bezbarwny pędzelkiem lub jak chce mi się przedmuchać areograf to właśnie nim nie wiem czy dobrze robię ale jakoś dotychczas dawało radę jak na moje potzreby |
Bez żadnej nafty czy innych wynalazków, tylko na mokro z wodą tym papierem?
pozdrawiam
Narfas