Parnis w rotomacie. Zerowanie rezerwy chodu.
Odpowiedz do tematu

:
el_mazurro, tylko nie mów że nie wiesz jak dzyndzel wygląda? :)) "Poduszka" na której umieszcza się zegarek po bokach ma dwie nóżki trzymające ją w rotomacie. I na te dwie nóżki wystarczy nakleić kawałeczek taśmy



maciek
[Usunięty]
:
Bili Kit napisał/a:
U mnie Hexa na branzie i foka trzymają się bez problemu, wystarczy na te "dzyndzle" wystające nakleić kawałek jakiejś taśmy, dosłownie kawałeczek. Wcześniej u mnie też zegarki latały, teraz po tym zabiegu 240 gramowa Hexa nawet nie drgnie :))


Dokładnie tak, mam to oklejone naookoło taśmą izolacyjną i jest git. :popcorn:

:
Ja pitole, wy mnie jednak nie przestaniecie nigdy zaskakiwać :shock:
Wziął i wybebeszył rotomat, żeby taśme nakleić ...
Kanclerska głowa :D pifko

:
ALAMO, ten element sie wyjmuje tak bez wybebeszania ;)

beceen | ***** ***
:
...no bo ja gupia pipa nie mam rotomata :oops:

:
Bili Kit napisał/a:
el_mazurro, tylko nie mów że nie wiesz jak dzyndzel wygląda? :)) "Poduszka" na której umieszcza się zegarek po bokach ma dwie nóżki trzymające ją w rotomacie. I na te dwie nóżki wystarczy nakleić kawałeczek taśmy
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Dokładnie, nie wiem jak się ten element wyciąga. Ja otwieram pokrywkę rotomatu wrzucam zegarek z odległości 50 cm i zamykam pokrywkę licząc na to, że się naładuje, a potem robię aferę, że mi się Parniak nie ładuje :))
Po prostu skoro masz to już zrobione to chciałem odtwórczo powtórzyć ten patent, a taśma droga więc nie chciałem przesadzić.

Dzięki za wyjaśnienie :)

A tak w ogóle to byłem przekonany, że to podstawa tego koszyczka skacze, a nie sam element, na którym mocujemy zegarek.
Zaraz młody majsterkowicz będzie kombinował.

EDYTA:
no teraz jest bajka!

Ostatnio zmieniony przez el_mazurro 2013-08-06, 08:49, w całości zmieniany 3 razy
:
To i ja się pochwalę, stosuję kawałek wykałaczki :)) :


John Smith
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.