Przyszły mołnie ale z jedną mam problem - nie da się nakręcić (czuć duzy opór więc nie kręcę na siłę żeby nie zepsuć)

Jak patrzę na mechanizm to koła zębate minimalnie się obracają a potem stają i czuć duży opór - nie da rady nakręcić.

Domyślacie się w czym może tkwić problem?

Opisywane objawy mogą świadczyć o tym że sprężyna jest nakręcona do końca a zegarek z rożnych powodów nie chce chodzić ( jest brudny lub uszkodzony)



Tutaj masz opisane co należy zrobić aby zwolnić nakręconą sprężynę



http://www.chinawatches.f...aciagu,631.html

Dzięki za poprzednią wypowiedź.
W molni w moim nowym nabytku natomiast jest tak - chodzi jak jest w każdej pozycji oprócz tej zwyczajnej (czyli jak leży na deklu). Wymaga tylko czyszczenia czy to coś poważniejszego?

Przyczyną może być brud na łożyskach balansu, zatarta oś balansu, lub złamana os balansu, jeśli balans jest "luźny" to uszkodzony jest któryś z czopów osi, jeśli jest osadzony prawidłowo jedna z dwóch pierwszych.

Chylę czoła przed twoją wiedzą
Balans jest raczej ok umocowany. Tak czy inaczej idzie do czyszczenia... Bo sam nie będę próbował na pewno. A zatarta oś balansu to coś poważnego?

Zegarmistrz sobie z tym bez problemu poradzi, ale najpierw czyszczenie to jest najbardziej wiarygodna przyczyna złej pracy, czyszczenie kompleksowe razem z kamieniami nakrywkowymi łożysk balansu, potem smarowanie. Po takich zabiegach zegarek powinien wrócić do prawidłowego chodu.