Wintydżowo-nurkowo
Odpowiedz do tematu

: Wintydżowo-nurkowo
Lanco Swiss kualita. Na oko wczesne lata 70-te.
Zegarek przeszedł wczoraj niewielkie spa i wskoczył na pasek rally, który moim zdaniem dobrze mu robi. Coś nie do końca mi leżał na karbonowatym Diloyu.

Zegarek jest rozmiaru akratniego - 38,5mm bez koronki (41,5 z koronką), 41,5mm w pionie (ciężko tu mówić o wymiarze lug-to lug), pasek 22mm.





Pozdrawiam
Eryk

:
Przyjemna maszyna.

:
Przyjemne, mam jedno Lanco po ojcu, sprawdź, co tam cyka, pewnie jakiś wczesny mechanizm Tissota.

hrg.pl
:
Ma to coś --- :mrgreen:

:
Te Lanco ogólnie miały takie ciekawe wzornictwo w swoich zegarkach .
Podobie mnie się ten zeiger :)

:
Rally było fajne, ale chyba wróci na Orienta.

Lanco dostało dzisiaj mesha od DobregoTaniego. Wintydż pełną gębą:



Pozdrawiam
Eryk

amakal
[Usunięty]
:
Najs

:
+1 nosiłbym

Skate or die!
:
Lanco + mesh = "Wintydż pełną gębą" - jak to nazwałeś.
Super.

Apa13 napisał/a:
Lenistwo to cecha ludzi zaradnych. Zamiast wziac sie do dziela, wola myslec jak ulatwic sobie prace, czy ją ominąć pifko
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.