Służył mi jako EDC przez ostatnie kilka lat dlatego troszkę już sfatygowany tu i ówdzie
Pozdrawiam
Krzysiek
Odpowiedz do tematu
: Oris Williams F1 Team Chronograph
To mój pierwszy mechanik kupiony już jako osoby z chorobą zegarkową
Służył mi jako EDC przez ostatnie kilka lat dlatego troszkę już sfatygowany tu i ówdzie
Pozdrawiam
Krzysiek
Służył mi jako EDC przez ostatnie kilka lat dlatego troszkę już sfatygowany tu i ówdzie
Pozdrawiam
Krzysiek
Adam Davies: Well, I'll fight for you. But I can't lie, it's not going to be easy to get you back into the game.
Drama: Back in the game? ... I AM the fucking game, pal.
Drama: Back in the game? ... I AM the fucking game, pal.
:
Bardzo fajny.
:
Podoba mi się , także zdjęcia
Aż tak wcale po nim nie widać zmęczenia codziennym użytkowaniem .
Aż tak wcale po nim nie widać zmęczenia codziennym użytkowaniem .
:
Też zmęczenia nie zauważam, ale ja to ślepy jestem. Poza tym właściciel się pieści 
Ładny zegar, ciekawa tarcza. Nie jest taki pospolity...
Jedyna wada tego typu orisów ( Blazowego nie ) to uszy i dobór paska, bransolety, gumy...
Poza tym ładny cykacz .
Ładny zegar, ciekawa tarcza. Nie jest taki pospolity...
Jedyna wada tego typu orisów ( Blazowego nie
) to uszy i dobór paska, bransolety, gumy...
Poza tym ładny cykacz .
:
A gdzie węże....spoko żartowałem, nosiłbym...znaczy się spotkaj się z Fokami. 
:
Bardzo fajny zegareczek, także nie pogardziłbym i chętnie ponosił
:
Smaaaaczny, foty również także się wal 
:
Adam Davies: Well, I'll fight for you. But I can't lie, it's not going to be easy to get you back into the game.
Drama: Back in the game? ... I AM the fucking game, pal.
Drama: Back in the game? ... I AM the fucking game, pal.
:
smakowy !
:
Zdjęcia fajne, zegar do mnie ni cholerki nie gada... Ale niech się nosi
:
Odpowiedz do tematu
Mój ulubiony chrono ze stajni Orisa i nie tylko Orisa
Time is meaningless, and yet it is all that exists.