dziwne to wszystko....nadal odbieram maile od kolegi Mellera,
mam mu odpisac ze mnie juz dawno to g...o obchodzi -czy jak?
reklama i jeszcze raz reklama...
Odpowiedz do tematu
:
:
Może cię tak tylko trochę skasowali, bo ja tam niczego nie dostaję ...
:
Felku, myślę, że kolega Meller już dawno stracił kontrolę nad tym co się tam dzieje i chyba nie do końca wie co się obecnie w tym temacie dzieje...
:
Proste jak d... nie powiem co - Władek ma Ciebie na liście do rozsyłania newslettera i nie ma to nic wspólnego z forum kmziz, a wysyłane jest z adresu odczasudoczasu. Sam zresztą pewnie kiedyś wyraziłeś na to zgodę. Napisz do niego i zapewne Cię z tej listy usunie
:
I Tajemnica Fatimska wyjaśniona.
:
Słusznie, nigdy nie wiadomo czy się nie podniesie
Blaz napisał: |
Ale w sumie to może już nie kopmy leżącego. |
Słusznie, nigdy nie wiadomo czy się nie podniesie
:
Podniesie nie podniesie ale może ugryżć - potem to seria bolesnych zastrzyków.
:
Ale o co tyle krzyku? Nie rozumiem po co ciągle drążyć temat KMZ i "kopać leżącego"(choć leżący nie jest i jest dużo fajnych tematów do poczytania i nowych użytkowników do zapoznania). Mamy CW? Mamy. I jest ok. Nikt w ten "podrobiarski" świat się nie wtrąca, piszemy co chcemy i o czym chcemy. Oczywiście na KMZ znajdzie się wielu userów bardzo negatywnie do CW nastawionych i opluwających na każdym kroku. Ale to kilku userów. Jakoś nie zakładają tematu o tym jak to "pokopać CW". Ostatnio Swiss założył temat z zaproszeniem na CW, który został dość szybko usunięty. Powody wszyscy znamy, jest nim chociażby temat taki jak ten. Gdyby nie padło zbyt wiele radykalnych słów o KMZ, gdyby każdy miał neutralne podejście od początku i po prostu zignorował to co tam się czasami dzieje, to jak najbardziej zaproszenie Swissa byłoby na miejscu. Zwróćcie uwagę gdyby to u nas ktoś z KMZ założył podobny temat z zaproszeniem na to nielubiane przez Was forum. Bylibyście zadowoleni?
Proszę nieco mniej jadu, bo to że na KMZ go sporo w stosunku do CW, nie znaczy że i tutaj musi go być tyle.
Kończę krótki wywód i nieco chłodnej kalkulacji życzę panowie, bo życie toczy się dalej i nie warto rozdrapywać "starych ran".
Wybaczcie, ale w tym cyrku brać udziału nie chcę za co przepraszam szczerze i mam nadzieję, że te kilka słów na ostudzenie atmosfery pomoże niektórym z nas przemyśleć sprawę raz jeszcze. Jakoś GMT(z nas, Kuba wie o tym chyba najlepiej) potrafi żyć w symbiozie z KMZ, nikt się nie obrusza, itd. W przypadku CW i KMZ o symbiozie mówić nie można i nie będzie można jeszcze przez bardzo długo. Ale może chociaż nieco mniej emocji.
Pozdrawiam chłopaki i wracam do pisania jakże ciekawej pracy
Proszę nieco mniej jadu, bo to że na KMZ go sporo w stosunku do CW, nie znaczy że i tutaj musi go być tyle.
Kończę krótki wywód i nieco chłodnej kalkulacji życzę panowie, bo życie toczy się dalej i nie warto rozdrapywać "starych ran".
Wybaczcie, ale w tym cyrku brać udziału nie chcę za co przepraszam szczerze i mam nadzieję, że te kilka słów na ostudzenie atmosfery pomoże niektórym z nas przemyśleć sprawę raz jeszcze. Jakoś GMT(z nas, Kuba wie o tym chyba najlepiej) potrafi żyć w symbiozie z KMZ, nikt się nie obrusza, itd. W przypadku CW i KMZ o symbiozie mówić nie można i nie będzie można jeszcze przez bardzo długo. Ale może chociaż nieco mniej emocji.
Pozdrawiam chłopaki i wracam do pisania jakże ciekawej pracy
:
Bibliotek@rzu, zgadzam się z Tobą tylko częściowo. Gdy kolega Teston napisał temat z linkiem do - chyba przyznasz - bardzo wymownego tematu, jako admin wkleiłem go tutaj. Dla porządku. Nie zamierzałem odkopywać jak i kopać leżącego.
Nie chcę polemizować z każdym Twoim zdaniem, bo chyba zgoła odmiennie zapamiętaliśmy ostatni rok, a zwłaszcza pół roku. Twoja pamięć, nic mi do niej.
Nie chcę polemizować z każdym Twoim zdaniem, bo chyba zgoła odmiennie zapamiętaliśmy ostatni rok, a zwłaszcza pół roku. Twoja pamięć, nic mi do niej.
:
No , a już myślałem że wszyscy na tym forum mają zbyt ciężki bagaż doświadczeń .
Oczywiście rozumiem to wszystko , a może nie , ale tak naprawdę to na szanującym się forum , dążącym do profesjonalizmu , takie tematy i podobne , wogóle nie powinny istnieć . To tylko tyle .
Acha , pozwoliłem sobie też zająć stanowisko w temacie wskazanym na kizi.
Pozdrawiam.
Oczywiście rozumiem to wszystko , a może nie , ale tak naprawdę to na szanującym się forum , dążącym do profesjonalizmu , takie tematy i podobne , wogóle nie powinny istnieć . To tylko tyle .
Acha , pozwoliłem sobie też zająć stanowisko w temacie wskazanym na kizi.
Pozdrawiam.
:
Łukasz - ja naprawdę doskonale pamiętam minione pół roku. Pisałem przecież, że wiele jadu się wylało, ale nie tylko ze strony KMZ, z CW również(nie piszę umyślnie "od nas", bo czuję się również userem KMZ). Temat o podróbkach na KMZ, założony przez Sfinxa wywołał sporo emocji, ale nie padł właściwie żaden grom w stronę CW i jego użytkowników, oprócz niezawodnego mathu, którego po prostu należy ignorować. Ja dałem sobie spokój, właściwie już na początku tego całego rozłamu, z ocenianiem posunięć KMZ(niektórych zresztą bardzo trafnych) i naszych poczynań związanych z oceną(niekiedy bardzo niestosowną) ich działań. Oni się nie wtrącają, my też się nie wtrącajmy. Na KMZ coraz bardziej rysuje się obraz użytkowników CW jako bezczelnych dzieciaków, co to mają w nosie konwenanse. A to zły symptom. Niektórzy, właśnie poprzez takie posunięcia jak pisanie negatywnie o KMZ(rozumiem, że często jest to po prostu forma niewinnego żartu) wywołują pewne reakcje u adwersarzy stamtąd. Budujmy swoje i tyle. Ja na KMZ nie słyszałem o CW od x czasu, ciśnienie opadło. Może warto się po prostu odciąć.
Wiem, że moje posty wywołają pewnie sporo emocji. Zupełnie niepotrzebnie, bo wszak znamy się nie od dzisiaj i znacie mój stosunek do tematu.
tewie - zapewne niedługo otrzymasz miażdżące odpowiedzi kolegów z KMZ w sprawie "podróbek". Ich zdanie- mają do niego prawo, tak jak i my do swojego, które prezentujemy na niniejszym forum. Nie przejmuj się, tam po prostu ten temat nie przejdzie ot tak sobie. O chińszczyźnie lepiej w spokoju pisać tutaj
Wiem, że moje posty wywołają pewnie sporo emocji. Zupełnie niepotrzebnie, bo wszak znamy się nie od dzisiaj i znacie mój stosunek do tematu.
tewie - zapewne niedługo otrzymasz miażdżące odpowiedzi kolegów z KMZ w sprawie "podróbek". Ich zdanie- mają do niego prawo, tak jak i my do swojego, które prezentujemy na niniejszym forum. Nie przejmuj się, tam po prostu ten temat nie przejdzie ot tak sobie. O chińszczyźnie lepiej w spokoju pisać tutaj
:
Wszystko zależy od tego jaka jest geneza forum... Zresztą nawet geneza taka jak naszego forum nie wyklucza profesjonalizmu. Chodzi tylko o to, by nie zapominając co się stało (kolego Bibliotek@rzu), móc przejść z tym do porządku dziennego. I to się dzieje. Ciężko, bo ciężko, mimo wielu prób ponownego naprowadzania nas na wojenną ścieżkę, ale to się dzieje.
Lechu, może czytamy różne fora? Bo prawie za każdym razem gdy czytam kizi to widzę przytyki do nas.
Po drugie - jeśli mamy mieć wizerunek bezczelnych dzieciaków mających w nosie konwenanse, to ja jestem 1000000 procent ZA! Zrozum, że właśnie konwenanse zabiły radość na kizi.
Powiem tak: nasze forum i kizi rozstało się - jakby to powiedzieć - na gruncie światopoglądowym. I tego nie zmienisz.
I jeszcze jedno: istnieje akcja i reakcja. Nie, nie mówię, że w nas nie ma złośliwości. Tylko że ta złośliwość jest wynikiem zgryzoty, wqrwienia zwykłego po tej dawce bezczelności, która nas spotkała.
Jeszcze raz: róbmy swoje, jak najmniej jaj z pogrzebu, ale nie zmieniajmy rzeczywistości!
Cytat: |
Oni się nie wtrącają, my też się nie wtrącajmy. Na KMZ coraz bardziej rysuje się obraz użytkowników CW jako bezczelnych dzieciaków, co to mają w nosie konwenanse. Ja na KMZ nie słyszałem o CW od x czasu, |
:
Nie chcę się już wypowiadać w tematach, nazwijmy je, ideologicznych. Chciałem jedynie żebyście poznali jak sprawa wygląda wzrokiem niezależnego obserwatora, który nawet bardziej przychylnym okiem patrzy na CW. W końcu wielu z Was znam osobiście i jesteście moimi kolegami z forum, które lubię i cenię za swojskość. Byle by ona za daleko nie zaszła i nie była przyczynkiem do otwartej wojny. Sobie i Wam tego życzę
Łukaszu - te przytyki w kierunku CW generują wciąż Ci sami userzy. Tego nie zmienisz. Wiem, że część z nich to najbardziej prominentni użytkownicy, ale to garstka. Reszta się odcina. Jakieś normy być muszą i dlatego konwenanse czasami służą właśnie do studzenia atmosfery. Skoro doszło do rozstania i stosunek CW do KMZ jest taki a nie inny i podkreślany na każdym kroku to nie reklamujmy się tam, bo miejsce takiego posta rzeczywiście jest w koszu.
Warto zakończyć grę i rzeczywiście całkowicie się odciąć (oczywiście tylko na podłożu ideologicznym).
Łukaszu - te przytyki w kierunku CW generują wciąż Ci sami userzy. Tego nie zmienisz. Wiem, że część z nich to najbardziej prominentni użytkownicy, ale to garstka. Reszta się odcina. Jakieś normy być muszą i dlatego konwenanse czasami służą właśnie do studzenia atmosfery. Skoro doszło do rozstania i stosunek CW do KMZ jest taki a nie inny i podkreślany na każdym kroku to nie reklamujmy się tam, bo miejsce takiego posta rzeczywiście jest w koszu.
Warto zakończyć grę i rzeczywiście całkowicie się odciąć (oczywiście tylko na podłożu ideologicznym).
:
Też się właśnie zastanawiam po kiego odkopywać mogiłę ...?
A niech sobie w tych oparach moralnej czystości lewitują, na zdrowie. Ja chcę się hobby bawić, a nie wciskać je w gorset wiktoriańskiej damy w wieku balzakowskim na wydaniu!
A niech sobie w tych oparach moralnej czystości lewitują, na zdrowie. Ja chcę się hobby bawić, a nie wciskać je w gorset wiktoriańskiej damy w wieku balzakowskim na wydaniu!
:
Odpowiedz do tematu
Odkopałem mogiłę z przyczyn administracyjnych - posta dodałem.
Z przyczyn administracyjnych ją teraz zakopię, OK?
Z przyczyn administracyjnych ją teraz zakopię, OK?