Karolewskiej`s Dzik
Odpowiedz do tematu

sylwek
[Usunięty]
:
Kumotry, Dzik i Sokół na moje to są bardziej Made in Poland ,niż 98% kłality
Swiss Made . :roll:

:
Blaz napisał/a:
Segoy. Odróżnij sprawę designu i sprawę madeinpolandowatości Dzika i Sokoła. To są dwie różne sprawy i mieszanie ich wywołuje nieporozumienia.


Absolutnie się nie zgadzam!
Ostateczną decyzją posiadacza jest - kupić lub nie kupić. Nie można jednocześnie zegarka kupić bo jest świetny technicznie, ma super mechanizm, lumę itp. i nie kupić bo się design nie podoba. I na odwrót.
DiS jednym się podoba i kupują, a innym nie i nie kupują. I to zarówno ze względu na design jak i maideinchinowatość. Jednyne co chciałem powiedzieć to to, że nie jest prawdą, że gdziekolwiek na WUS prezentowany był DiS to zyskiwał same pochlebne komentarze.

Segoy
Blaz
[Usunięty]
:
Segoy napisał/a:
Blaz napisał/a:
Segoy. Odróżnij sprawę designu i sprawę madeinpolandowatości Dzika i Sokoła. To są dwie różne sprawy i mieszanie ich wywołuje nieporozumienia.


Absolutnie się nie zgadzam!
Ostateczną decyzją posiadacza jest - kupić lub nie kupić.


Nie zrozumiałeś mnie. :wink:

Polskie piekiełko w sprawie madeinpolandowości wywołały osoby, które NIE CHCIAŁY kupić G. Gerlacha. I do tego się odnosiłem.

A to, że ktoś kupi lub nie kupi z powodu designu to jest inna sprawa. I na to Ci zwróciłem uwagę. :wink:

:
Segoy napisał/a:
Disclaimer: Ja też kibicuję Gerlachowi. Biję sobie tu pod nosem po cichu brawo dla Svedosa i ALAMO, że robią to co robią. Czekam na projekt który wywali mnie z kapci i kupię bez zastanowienia.

Treść właściwa: Dzik i Sokół są jednak kontrwersyjne - z jednej strony bardzo mi się podobają, z drugiej coś nie do końca mi leży. I nie tylko ja tak mam. Cześć osób pieje zachwyty a inna część wręcz przeciwnie (i nie mówię tu o tych od pocierania o nogawkę). Dlatego pisanie tego co piszesz Svedos jest zwyczajnie lekkim naciąganiem rzeczywistości. Wystarczy spojrzeć na TEN wątek na WUS i zdecydowanie nie wszystkie opinie są bardzo pozytywne. Np. stwierdzenie, że Sokół wygląda jakby go dodawano do Happy Meal'a do pozytywnych bym nie zaliczył :roll: :mrgreen: (skądinąd ubawiło mnie mocno :twisted: ).

Podsumowując - każdy projekt, nie ważne jak świetny będzie, będzie miał swoich zwolenników i przeciwników. Tak już musi być. Nie ma się co dziwić, że część potencjalnych nabywców zagląda zegarkowi "pod sukienkę". Każdy ma swoje kryteria oceny i ma do tego prawo. Nawet jeśli robi to ze względów ideologicznych (chińskie dzieci zmuszane do pracy, łamanie praw człowieka itp.) to ma do tego prawo. Widocznie nie jest on członkiem grupy docelowej.
A wystawienie foty dzika w chińskich zegarkach, cóż....


O ile dobrze pamiętam tekst o Happy mealu zaliczył koleś, który nie mając tego zegarka w ręku wiedział że bezel sie nie obraca, pasków nie da się zmieniać, i tak dalej ;-) Czyli generalnie poziom pocierania o portki ;-)
Jeśli ktoś mówi o naszym Sokole w kategorii zegarka do 500 dolków, a w odpowiedzi jako kontropcję otrzymuje fotki Rolexa, Blacpaina i PO - to prosze mnie tak krytykować osiem razy na godzinę ;-)

Absolutnie sie z tobą Segoy zgadzam - jeśli piszesz to co piszesz, to oznacza że odwalilismy dobrą robotę, bo DOKŁADNIE taki miał być odbiór naszych zegarków. One są charakterystyczne. Albo sie podobają, albo się nie podobają. Brak odczuć środkowych,to znaczy "wisimnieto" ;-)
Rozpoznawalności marki nie buduje się, przynajmniej moim zdaniem, na tysiącstodrudziestejosmej kopii Rolexa - ale na projektach które są odważne. Nawet przyjmując na klatę fakt, że sukcesem będzie sprzedanie ich w 2 lata. Trudno. My je możemy sprzedawać pięć lat. Grunt, że z daleka widać że masz a ręce Dzika lub Sokoła :-)

Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2012-02-14, 10:38, w całości zmieniany 1 raz
:
ALAMO napisał/a:
Rozpoznawalności marki nie buduje się, przynajmniej moim zdaniem, na tysiącstodrudziestejosmej kopii Rolexa - ale na projektach które są odważne. Nawet przyjmując na klatę fakt, że sukcesem będzie sprzedanie ich w 2 lata. Trudno. My je możemy sprzedawać pięć lat. Grunt, że z daleka widać że masz a ręce Dzika lub Sokoła :-)


I brawo ten pan! Pełna zgoda i aprobata.

I jednocześnie zgadzam się z panem pocieraczem, że dobry produkt krytyki się nie boi. I DiS też się bać nie powinien. A zatem nie ma sensu zaklinanie rzeczywistości, że wszystkim się podoba. Bo jeszcze oprócz happy meal'a było coś o gmball machine :lol:

Segoy
:
Prawdziwa cnota krytyk się nie boi ;-)
Na razie do porównań z nami rzuca się Rolexa, Blacpaina, Zenitha, Tag Hauera, Baum&Merciera, JLC ... Krytykujcie nas, oj, krytykujcie .. ;-) :lol:

:
Bo to było, że dobry produkt sam się obroni czy jakoś tak....

A do porównań rzucono również Orienta, Seiko i Deep Blue. Też nieźle, ale znów - więcej obiektywizmu i pokory, plizzzz....

Segoy
:
Segoy napisał/a:
Bo to było, że dobry produkt sam się obroni czy jakoś tak....

A do porównań rzucono również Orienta, Seiko i Deep Blue. Też nieźle, ale znów - więcej obiektywizmu i pokory, plizzzz....


Źle odebrałeś moją wypowiedź.
Chodzi mi o to, że zegarek został potraktowany tak jak każdy inny. Ludziom się podoba, albo im się nie podoba. Jak się podoba wystaczająco - to glosują portfelem. I my z tego głosowania jesteśmy bardzo zadowoleni jak na razie - jest dużo lepiej, niż się spodziewalismy. Ale jakby było gorzej - to też nikt by z okien nie skakał.
Mało kto tam, naprawdę BARDZO mało kto jak na forum gdzie on lin jest 10 000 osób jednocześnie, jest nastawiony na nie. A jak są - to też dość wyraźnie widac kto to pisze. Dyżurny hejter, lowelas odwazników. Jakiś facet który chce produkować zegarki, ale gołym okiem widać że na razie nie ma o tym pojęcia nawet amatorsko, a "tampondruk" to dla niego voo doo - ma do mnie pretensje że mu nie powiem jak się robi markę zegarkową od zera. Koleś który jest nastawiony antychinsko, i oficjalnie oświadcza ze on nigdyby nie wybral czegoś co jest chińskie. A my z pełną świadmością wybraliśmy chiński mechanizm, ponieważ jest jednym z najlepszych dostępnych na rynku - co potwierdziły nasze blisko trzyletnie testy.
Więcej krytykantów nie zauważyłem specjalnie, ale też nie za bardzo śledziłem. Szkoda mi na to czasu.
Robimy swoje, projekty stoją linii i czekają, do końca 2013 mamy co robić, i będziemy wtedy posiadać w portfolio kilka zrealizowanych projektów. I wtedy dalej pewwnie będziemy gdzeniegdzie słyszeli, że "się nie da" ;-)

:
Howgh!

Segoy
:
Ja tam nie widzę wielkiego faux pa w tym. Na zachodzie nie mają problemów z made in..
a polskie piekiełko będzie zawsze polskim piekiełkiem, nawet jakby chłopaki otworzyli własny park maszynowy gdzie by tworzyli swoje konstrukcje, to hejterzy też by coś wymyślili.
Tam nikt nie będzie ich specjalnie i mocno atakował jeansami fpsyk, a u nas sami wiecie.

_
work in progress
:
Aż się dziwię, że tyle zamieszania wywołał akurat dzik Karola a nie żaden inny :cool:
I to w fotoplasikonie :razz:

:
Może Karola Dzik jest najbardziej zdziczały :twisted: :?:

:
jest mega dzikusem :twisted:

pewnie fotki sie nie podobaly to zaczeli mi tu dyskutowac i zrzedzic :razz:

:
Karolewskiej, druga fota super! :grin:

Segoy
:
...i dekielek ładnie wyszedł ;)

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.