Zegarki których się nie pozbędziesz
Odpowiedz do tematu

: Re: Czy też robicie się tak wybredni?
Maro66 napisał/a:
Tomirek napisał/a:
...Oczywiście gdybym miał na karcie 2x tyle to pewnie bym coś wyszarpał ale w cenie ~1500PLN naprawdę nie znalazłem nic godnego uwagi :( Starzeję się czy jak?


Epos podwyższył Ci poprzeczkę :mrgreen:


a żebys wiedział. Nawet przez chwilę zastanawiałem się czy go nie sprzedać bo "dozbrajanie" terenówki mnie czeka, ale żonka się oburzyła, że mogę sprzedać wszystkie zegarki a "Czwartek" musi zostać :lol:

Na razie mam 3 zegarki, których na pewno nie sprzedam:
- Epos
- Seiko FFF
- Przeczysta PRS-50B

Inne mogą do luda iść.

Ostatnio zmieniony przez Tomir 2011-10-03, 13:41, w całości zmieniany 1 raz
:
Tomirek napisał/a:
- Epos
- Seiko FFF
widzę błąd i to poważny !

:
U mnie lista tych "na zawsze" jest dłuższa:
2 x ML, A1, A4, PZL, FFF, Stealth, Turbinka, Zodiac, Deep Blue

:
U mnie na razie FFF i Rolek. W ogóle ciekawy temat - "Zegarki z dożywociem". Może mod wydzieli :)

Pupcia rubcia salcesonik, heloł beloł w dupę słonik!
:
Po ostatnich przemeblowaniach w kolekcji mogę tylko powiedzieć, że żaden zegarek nie zna jego dnia ani godziny. Taka konstruktywna wyprzedaż dla nabycia czegoś nowego ma sens i cała operacja daje dużo satysfakcji. Może kiedyś dojdę do tego, że będę miał egzemplarz zajebiaszczo fajny i na dodatek ekstremalnie trudny do pozyskania i to może go utrzymać na dłużej, a tak to jak pojawi się nowy cel to poświęcę obecne zbiory bez żalu. :cool:

Na razie najmniej dostało się Ruskom. Odporne jak karaluchy i długowieczne jak św.p. Wiaczesław Michajłowicz Mołotow.

Foch und Ch.
:
Aktualnie wydaje mi się, że wszystko co zbieram ma dożywocie :mrgreen: Ale tak 100% zostanie Edox jako, że od niego się zaczęło i jest to prezent od żony... :grin:

:
Na 100% nie pozbede sie Seikacza Sportsmatica Sea horse, Sportsmatica 5, PZLki, Wołny, Zenitha po dziadku i mojego wlasnego zegarka (model 01).No i dzika jak przyjdzie :P
Reszta zalezy od dobrej ceny zaoferowanej za inne,ale ja zwykle nie sprzedaje swoich zegarkow z kolekcji ;)

"Let's plot log against log. It's a physicist's favourite plot, since everything looks straight... "
:
kubama napisał/a:

Na razie najmniej dostało się Ruskom. Odporne jak karaluchy i długowieczne jak św.p. Wiaczesław Michajłowicz Mołotow.


Też to zauwazyłem...ale u mnie to wynika z tego, że tanie są i sprzedanie takiego jegomościa nie za wiele wnosi finansowo do przybliżenia się do nowego zakupu. To jak tak ma być to wolę by sobie leżały : )

"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
:
pisar napisał/a:
kubama napisał/a:

Na razie najmniej dostało się Ruskom. Odporne jak karaluchy i długowieczne jak św.p. Wiaczesław Michajłowicz Mołotow.


Też to zauwazyłem...ale u mnie to wynika z tego, że tanie są i sprzedanie takiego jegomościa nie za wiele wnosi finansowo do przybliżenia się do nowego zakupu. To jak tak ma być to wolę by sobie leżały : )


O to to to! :mrgreen: Przez ostatnie lata tylko jednego ruska sprzedałem - Starta w dużej kopercie ale tylko dlatego, że dubla miałem

:
U mnie dożywocie ma Wyler, bo przeleżał w domowej szufladzie z dobre 20-30 lat, a na renowację czekałem ponad rok.
Do ruskich mam podobne podejście jak koledzy wyżej - niech sobie leżą, może kiedyś będą cieszyły dziecko.
Póki co wydaje mi się że X-Wind również zostanie na dobre, jestem oczarowany jego zajebistością.
Reszta jak najbardziej prędzej czy później trafi pod młotek ;)

Ostatnio zmieniony przez Bibliotek@rz 2011-10-03, 17:41, w całości zmieniany 1 raz
:
Big mako :mrgreen:

:
hmmm
Unitra-Warel - dożywocie :)

:
Mam dużo zegarków i pewnie tylko ciężka sytuacja materialna zmusiła by mnie do sprzedaży , wolę wymienić na inny jak już coś w ogóle .

:
Na pewno SKX007

:
a u mnie Sumo pozostanie na wieki :mrgreen: raz że to prezent od szanownej małżonki a dwa że zwyczajnie nieustająco się mi podobuje :oops:

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.