NAVALE czyli Mezalians Flieger
Ciekawy zegarek o wyglądzie rasowego lotnika sygnowany nazwą Navale U.S. , stylistyka nawiązuje do klasyków gatunku duża czytelna czarna tarcza z białymi indeksami i charakterystycznym trójkątem z dwoma kropkami na godzinie 12, do tego duże lotnicze wskazówki w srebrnym kolorze i coś co dodaje smaczku centralny sekundnik z dużą srebrną wskazówką zakończoną „łezką”, indeksy na tarczy i wskazówki wypełnione substancją lumi, całość uzupełnia dyskretny datownik pomiędzy godzinami 4 i 5. Koperta wykonana całkowicie ze stali o rozmiarze 45 mm, koronka lotnicza o ciekawym kształcie i co bardzo ważne nie powodująca podrażnienia nadgarstka. Dekiel stalowy przeszklony, średnica przeszklenia 22 mm, wygląda to dosyć dziwnie i zważywszy na „silnik” jaki napędza ten zegarek , powinien on być pełny. Jeśli już mowa o silniku to ten Flieger napędzany jest 21 kamieniowym automatycznym klonem Miyoty produkowanym przez Nanning Watch Faktory
kaliber NN 28, jest to werk tożsamy z Dixmont Guangzhou DG28. Flieger napędzany tym werkiem ma jedną uciążliwą przypadłość tak zwana skaczącą sekundę. Całość jest oprawiona w gustowny lotniczy pasek z brązowej skóry z białymi przeszyciami ozdobiony nitami o szerokości 22 mm. Generalnie zegarek jest wykonany starannie , jedyny zgrzyt to „skaczący” sekundnik, ale jak twierdzą jego użytkownicy do tego trzeba się przyzwyczaić.
Odpowiedz do tematu
: NAVALE czyli Mezalians Flieger
:
Mezalians Flieger rulez!
:
Jestem za a nawet przeciw......jednocześnie pragnę wszystkich poinformować iż to właśnie Kuba jest twórcą nazwy Mezalians Fliger, jakże trafnie oddającej niepowtarzalne walory tego zegarka
:
Oglądałem go za czasu jak Kubama nabył - trochę mnie cena odstraszyła.
Ten flieger wygląda zacnie , nic mu nie brakuje.
Fajnie mieć w kolekcji takiego Fligera choć to Mezalians
Ten flieger wygląda zacnie , nic mu nie brakuje.
Fajnie mieć w kolekcji takiego Fligera choć to Mezalians
:
Nawet ten przeszklony dekiel zaczyna mi się podobać, chociaż wcześniej mnie odrzucał. (Następne stadium to mimowolne sięganie reką do kieszeni, w której trzymam portfel)
Fajny sprzęt.
Fajny sprzęt.
:
...będę musiał na żywca obadać, bo jak na razie, to wskazówki w kolorze "metalowym" to mi tutaj nie ten tego, nie pasują.
:
Też bym wolał niebieskie...
:
Wbrew pozorom , wskazówki w kolorze "metalowym" pasują i to bardzo, wolę takie niż niebieskie, moim zdanie niebieskie do lotnika pasują jak "świni siodło na plecach", choć gdybym miał lotnika z takowymi to pewnie bym się nie pogniewał....z tym siodłem to przesadziłem
:
...tutaj (i w ogóle) to czarna jak dla mnie
:
pasek wiśnia?dawniej czarny wstawiali,
o i jest numer 80/100 dalej limtacja?
bomba niech sie nosi
o i jest numer 80/100 dalej limtacja?
bomba niech sie nosi
:
Felixie ,pasek miałem do wybory, czarny lub brązowy, wybrałem brązowy.
Maxio, czarne wskazówki są i owszem o.k., ale na czarnej tarczy "giną" i wydają się znacznie mniejsze niż są w rzeczywistości, a te srebrne są bardzo dobrze widoczne.
Maxio, czarne wskazówki są i owszem o.k., ale na czarnej tarczy "giną" i wydają się znacznie mniejsze niż są w rzeczywistości, a te srebrne są bardzo dobrze widoczne.
:
Stalowe, niebieska wskazówki to bedą pasować , ale czarne to bedzie mniej czytelny , a lotnik z urzędu powinien być czytelny .
:
a ja powiem że jedyne co bym zmienił w swoim to werk,wskazówki
są wykonane świetnie
pod pewnym kątem którego niestety nie moge uchwycić
wyglądają jak sztylety-piekne to....
są wykonane świetnie
pod pewnym kątem którego niestety nie moge uchwycić
wyglądają jak sztylety-piekne to....
:
Felek, zrobiłbym dokładnie to samo, i chyba wstawię mu oryginalną Miyotę, którą z jednego ze Sztormów wydobędę.
:
ja ide o krok dalej i rozmiarowo
- starą czajke mu wstawie
Odpowiedz do tematu
svedos napisał: |
Felek, zrobiłbym dokładnie to samo, i chyba wstawię mu oryginalną Miyotę, którą z jednego ze Sztormów wydobędę. |
ja ide o krok dalej i rozmiarowo
- starą czajke mu wstawie