Hermann Göring otruł się unikając wykonania wyroku przez powieszenie (domagał się rozstrzelania)
W jaki sposób zdobył cyjanek?
Wszystko wskazuje na to, że było to tak:
Trucizna była ukryta w jego rzeczach znajdujących się w więziennej przechowalni bagaży.
Ponieważ odkryto jeden pojemnik z kapsułką schowaną w kawie myślano, że, nie ma już więcej.
Mylono się, były jeszcze schowane w kremie do twarzy.
Oficerem odpowiedzialnym za przechowalnię bagaży w ostatnim okresie był por. Jack Wheelis.
Göring nie szczędził starań, by zaprzyjaźnić się z Wheelisem, ofiarowując mu drogie rękawiczki, złote pióro Mont Blanc i kosztowny zegarek na rękę ze stoperem.
Na kopercie wygrawerowane jest nazwisko.
Zegarek znajduje się na liście cennych rzeczy Göringa ,
21.12.45r. Wheelis potwierdził podpisem (strzałka) fakt, iż przedmioty wymienione na liście znajdują się pod jego pieczą.
W Norymberdze wśród przyjaciół, porucznik nosił zegarek zupełnie otwarcie i podkreślał z dumą, że dostał go, jako kolega od „wielkiego Göringa”.
Göring połknął cyjanek na dwie godz. przed egzekucją.
W słoiku z kremem odnaleziono jeszcze jedną kapsułką z trucizną.
Jego ciało i tak symbolicznie umieszczono pod szubienicą.
Zegarek jest w posiadaniu Johna K. Lattimera autora książki „Śmiertelna choroba Hitlera i inne tajemnice nazistowskich przywódców”, został odkupiony od wdowy po por. Wheelisie.
Odpowiedz do tematu
: Universal Geneve
:
Nie negujac prawdziwosci historii (w koncu byla to marka glow panstw - prezydent Truman w Poczdamie nosil zlotego Universala Tri-compax) powiem tylko, ze ten grawer to kiepski jak na znanego z luksusu Göringa.
:
Był nawet o tym odcinek "Sensacji XX wieku". Wprawdzie o zegarku pan Wołoszański nie wspominał, ale chyba było coś o osobistych podarkach za cenę trucizny.
:
Z zegarkiem - tak. Göring na piśmie poprosił o wydanie zegarka Wheelisowi.
Z resztą - o tyle, o ile. Göringowi nie dano nawet dotknąć przedmiotów z depozytu. Pozwolono zatrymać tylko fajkę (o której mówi oficjalna teoria), która sprawdzono dokładnie,podobnie jak mundur. Mydło i kosmetyki (o ile pamiętam marki "Peri") otrzymywał na żądanie. Teoretycznie przynosić je miał dowódca warty, ale niewykluczone, że robił to Wheelis.
Wiadomo, były dziwne czasy: świeżo po wojnie, wojacy chccieli się nachapać i wracać do domu, a nie pilnować jakiegoś cholernego marszałka Rzeszy, niemniej cała afera nadal jest mętna.
J.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-06-21, 20:16, w całości zmieniany 2 razy
Rudolf napisał/a: |
ciekawa historia , mam nadzieje że prawdziwa ? |
Z zegarkiem - tak. Göring na piśmie poprosił o wydanie zegarka Wheelisowi.
Z resztą - o tyle, o ile. Göringowi nie dano nawet dotknąć przedmiotów z depozytu. Pozwolono zatrymać tylko fajkę (o której mówi oficjalna teoria), która sprawdzono dokładnie,podobnie jak mundur. Mydło i kosmetyki (o ile pamiętam marki "Peri") otrzymywał na żądanie. Teoretycznie przynosić je miał dowódca warty, ale niewykluczone, że robił to Wheelis.
Wiadomo, były dziwne czasy: świeżo po wojnie, wojacy chccieli się nachapać i wracać do domu, a nie pilnować jakiegoś cholernego marszałka Rzeszy, niemniej cała afera nadal jest mętna.
J.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-06-21, 20:16, w całości zmieniany 2 razy
: Re: Universal Geneve
Si non e vero, e ben trovato - i to chodzi, Panowie!
Grunt, że zegarki potrafią wzbudzić czyjeś zainteresowanie historią.
Ciech napisał/a: |
Hermann Göring otruł się unikając wykonania wyroku przez powieszenie (domagał się rozstrzelania)
W jaki sposób zdobył cyjanek? Wszystko wskazuje na to, że było to tak: Trucizna była ukryta w jego rzeczach znajdujących się w więziennej przechowalni bagaży. Ponieważ odkryto jeden pojemnik z kapsułką schowaną w kawie myślano, że, nie ma już więcej. Mylono się, były jeszcze schowane w kremie do twarzy. Oficerem odpowiedzialnym za przechowalnię bagaży w ostatnim okresie był por. Jack Wheelis. Göring nie szczędził starań, by zaprzyjaźnić się z Wheelisem, ofiarowując mu drogie rękawiczki, złote pióro Mont Blanc i kosztowny zegarek na rękę ze stoperem. 21.12.45r. Wheelis potwierdził podpisem fakt, iż przedmioty wymienione na liście znajdują się pod jego pieczą. W Norymberdze wśród przyjaciół, porucznik nosił zegarek zupełnie otwarcie i podkreślał z dumą, że dostał go, jako kolega od „wielkiego Göringa”. Göring połknął cyjanek na dwie godz. przed egzekucją. W słoiku z kremem odnaleziono jeszcze jedną kapsułką z trucizną. Jego ciało i tak symbolicznie umieszczono pod szubienicą. |
Si non e vero, e ben trovato - i to chodzi, Panowie!
Grunt, że zegarki potrafią wzbudzić czyjeś zainteresowanie historią.
: Re: Universal Geneve
+1
Inaczej by nas tu nie było Nie prawdaż
Odpowiedz do tematu
A. ...wski napisał/a: | ||
Si non e vero, e ben trovato - i to chodzi, Panowie! Grunt, że zegarki potrafią wzbudzić czyjeś zainteresowanie historią. |
+1
Inaczej by nas tu nie było Nie prawdaż