próbuję przechrzcić mojego kumpla na dobrą drogę i postanowiłem działać!
Już miał kupować takie toto:

kiedy w ostatniej chwili udało mi się go powstrzymać

powiedziałem, że ja jak i moi kumotrzy na pewno wymyślimy coś lepszego i ciekawszego.
Pomożecie znaleźć coś? Założenia takie - mechaniczny, chrono być nie musi - ma mieć po prostu węża na tarczy, budżet ~1000zł. Podobny z wyglądu.
Ma to być pierwszy świadomy zegarek więc są zakusy na słiskłalitę, no ale może uda się przepchnąć coś innego.
Pierwsze o czym pomyślałem to Ingersoll! podobny, niedrogi, automat.
ponieważ linka do tego tematu podrzucę kumplowi to wklejam tego Ingersolla, żeby wiedział jak wygląda:

foto: Darek K