Jak dla mnie to pilot (numer 2) Typ B, taki "bardziej" lotniczy, fajnie wykonany. Nr 1 z tym pryszczem i hydrofobią to do kosmetyczki się nadaje, a nr 3 "prawie jak omega" jakoś do mnie nie gada...
Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem.