Nabyłem wczoraj Caravelle. Z napisu na tarczy należałoby wnioskować, że jest to produkt japoński (choć nazwa dziwna, jak dla japończyka). Nie do końca wiedziałem, z czym mam do czynienia i zacząłem poszukiwania na WUS. Jak się okazuje...
... zegarek jest budżetowym sub-brandem Bulovy. Wygląda więc na to, że mamy do czynienia z jankesem montowanym w Japonii Na deklu znajduje się oznaczenie N0, co powinno wskazywać na rok produkcji = 1970.
Tarcza oznaczona jest symbolem "T". Czyżby tryt? Wczoraj w mrokach nocy robiłem próbę i nic nie świeci... Koperta i dekiel są ze stali nierdzewnej.
W środku werk kalibru 11DP na 7 kamieniach. Wg informacji z WUS, ten kaliber był produkowany także w wersji 17-kamieniowej.
Zegarek wymaga czyszczenia i dodatkowych zabiegów pielęgnacyjnych, więc wrzucam na razie zdjęcia stanu "as is", a po uzyskaniu stanu finalnie pożądanego, jeszcze uzupełnię.
http://img237.imageshack.us/i/img7639h.jpg/
http://img38.imageshack.us/i/img7640g.jpg/
http://img163.imageshack.us/i/img7641.jpg/
http://img237.imageshack.us/i/img7643e.jpg/
http://img190.imageshack.us/i/img7645g.jpg/
Odpowiedz do tematu
: Caravelle
:
Fajna ciekawostka!
I werk wygląda wyjątkowo przyzwoicie jak na siedmiokamieniowy! Kamienie w szatonach, fiu fiu ...
DObrze widzę że ktoś mu kamień nakrywkowy antywstrząsu zdemontował razem ze sprężynką ??
I werk wygląda wyjątkowo przyzwoicie jak na siedmiokamieniowy! Kamienie w szatonach, fiu fiu ...
DObrze widzę że ktoś mu kamień nakrywkowy antywstrząsu zdemontował razem ze sprężynką ??
:
chyba tylko zdjęcie tak go wypaliło
:
werk wygląda więcej niż przyzwoicie!
warto się zatroszczyć o ten zegarek - będzie cieszył jeszcze długie lata
warto się zatroszczyć o ten zegarek - będzie cieszył jeszcze długie lata
:
To samo wrażenie odniosłem, werk jak na 7 kamyków zrobiony bardzo , bardzo ładnie, i do tego te sztony....no jestem pod wrażeniem.
:
A ten werk to wyglada mi w ogole na ETA, typu 1100 i podobne, tylko w wersji "budzetowej". Polmostek balansu - kubek w kubek taki sam ksztalt. Co sadzicie?
:
ja wiem???
eta 1100
http://img21.imageshack.us/i/eta1100.jpg/
i GS
http://img21.imageshack.us/i/p1040708zs1.jpg/
też można się doszukać podobieństw
eta 1100
http://img21.imageshack.us/i/eta1100.jpg/
i GS
http://img21.imageshack.us/i/p1040708zs1.jpg/
też można się doszukać podobieństw
:
He he he , bardziej podobny do GS 'a
:
Może to jego "budżetowa" wersja ? W sumie też Japończyk.
svedos napisał: |
He he he , bardziej podobny do GS 'a |
:
poor man 's GS
:
Jak dla mnie trochę niejasny jest związek amerykańskiej przecież Bulovy z określeniem "Japan". Zapewne produkcja zlecona w Japonii i albo wymogi prawne, albo Japończycy uparli się, by oznaczyć miejsce powstania werku, albo chwyt marketingowy (jednak jeśli zegarek był na rynek amerykański, to w to ostatnie jakoś nie wierzę).
:
Sława ładniejsza
:
Caravelle to nadal brand Bulovy , a to że był robiony w Japonii też nie widzę problemu , w tym czasie zapewniali oni dokładną i tańszą produkcje
:
Odpowiedz do tematu
odgrzewając kotleta - werk faktycznie wygląda na wzorowany na Ecie - to Citizen 241 występujący tutaj jako Bulova 11DP od Dr Ranfta