On to potrafił robić zdjęcia... u niego na foto każdy zegarek wyglądał na co najmniej kilka razy droższy. Pamiętam jak raz się "nadziałem" na takiego żółtego Pulsara, który na foto strixa wyrywał z butów, po czym na żywo wyglądał jak plasitkowy...
"Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.