feleksc - 2011-03-16, 10:33 Temat postu: Najstarszy,działający(u WAS !) chiński czasomierz? W temacie: krótki opis ze zdjęciem(jaki werk itp) chińskiego zegarka który jest długo(lub najdłużej) w naszej kolekcji, jeśli naprawiany to co naprawiane itp? zasady: -tylko chinskie werki (tarcza,dekiel może byc opisany inaczej-tak bywa  )
-tylko mechaniczne... -wierze na słowo-choć fajnie byłoby zobaczyć gwarancje(jeśli oczywiście jest/była). ps. Temat przyklejam-może byc ciekawy i wielowątkowy...a przede wszystkim przydatny. Jeśli zdublowany-prosze o info,lub usunąć. ALAMO - 2011-03-16, 11:04 U mnie wszystkie działają, a najstarszy przyjechał w sierpniu 2009. Blaz - 2011-03-16, 13:06 Kiedyś zrobiliśmy podobny wątek, ale o Parnisie. http://www.chinawatches.p...?t=2346&start=0 Scalić? feleksc - 2011-03-16, 13:31 nie wiem jak nie ma zainteresowanych usunąć chyba ALAMO - 2011-03-16, 13:33 Najdłużej działające Feluś to będą na 100% twoje lub Andre. Więc w sumie to wasze uwagi są ciekawe - ja czy Sylwek zbyt sporadycznie używamy swoich, żeby było to miarodajne. Blaz - 2011-03-16, 13:33 Rozwinie się. Nie będziem usuwać. 
sagvartok - 2011-03-16, 13:42 nononno ALAMO - 2011-03-16, 13:43 Tak po prawdzie, to za to że ich nie pokazujesz powinno być po ryju dane  
sagvartok - 2011-03-16, 13:48 nonono Svedos - 2011-03-16, 14:11 sagvartok, biegusiem foty i na deser kąpiel błotna 
Rudolf - 2011-03-16, 15:51 Ma i nie pokazał ... fstyd
moja MM dziarsko daje radę od przełomu 2009/2010. feleksc - 2011-03-16, 20:35 Znalazłem date nabycia swojego S&B -śro 02 kwi 2008,znaczy się : juz wtedy wystawiłem pozytywa czyli miałem go już i nosiłem(gwarancja powinna byc wystawiona z wcześniejszą datą-jak znajde )
no jak teraz wygląda: 
Uploaded with ImageShack.us 
Uploaded with ImageShack.us 
Uploaded with ImageShack.us Pozytywy: -nigdy nie wpuscił wody a bardzo się starałem
-szkło wypukłe -bardzo twarde -wygodny w noszeniu Wady: -werk klon ety 2824 i jego głośna praca -wiecznie odkręcający się wachnik. Wcześniej jeszcze Olipai był u mnie w domu ale awaryjny od początku,więc milczę....
feleksc - 2011-03-16, 20:37
I ja się przyłączam,chetnie zobacze....
pmwas - 2011-03-18, 09:03 feleksc, to na pewno klon ETY? Bo mnie toto wygląda na Shanghaia, takiego jak w moim "Submarinerze", ale pewności nie mam... 
feleksc - 2011-03-18, 09:22 Zagwozdka czyli-od początku porównywałem go do 2824 jeszcze na kizi przecież,i tu można napisać że już lata całe tak go tytułowałem i nikt nie oponował
Z tego co pamietam w opisie stało o werku SP albo ST ileś tam,ale nie będe sie gniewał jak to faktycznie Shanghai-wręcz przeciwnie. ALAMO - 2011-03-18, 09:25 Bo moim zdaniem to jest klon ETA. Zresztą ten Szanghaj też w ETA ma korzenie na oko. Aha - w moim jest inny werk, zaraz rozkręcę to pokażę. pmwas - 2011-03-18, 09:43 Na pewno nie jest to "klon", bo 2824 ma mostek balansu po drugiej stronie niż oba prezentowane mechanizmy. Występuje tylko podobieństwo wizualne, nic więcej. Załozę się też, ze wolniej chodzi. Prawdziwy klon ETA 2824 robi Sea-Gull, ale oba te mechanizmy wyglądają inaczej. Może to kopia innej ETY, albo mechanizm na Etach wzorowany. Wrzuccie sobie w Google w Grafikach ETA 2824 - tylko wahnik i ogólny ukłąd kółek w automacie jest podobny... sagvartok - 2011-03-23, 19:25 nonono Blaz - 2011-03-23, 19:39 Poprawiłem zdjęcia.
Piękny okaz... sagvartok - 2011-03-23, 19:41 nonono Blaz - 2011-03-23, 19:43 Było podwójne http w adresie.
Rudolf - 2011-03-23, 19:53 Fajny , fajny staruszek 
sagvartok - 2011-03-23, 20:16 nonono Svedos - 2011-03-23, 20:21 Piękne okazy. Smok - 2011-03-23, 23:16 Piękne vintage możesz jeszcze wrzucić foto Pekina 
sagvartok - 2011-03-24, 08:30 nonono pmwas - 2011-03-24, 09:05 Chwilę mnie nie było i takie się tu rzeczy dzieją  . Super!!!
feleksc - 2011-03-24, 12:07
widać po werku ale ciekawostka to teraz taki wstawiaja w szanghaja, a te Twoje Shanghaie ile latek mają? sagvartok - 2011-03-24, 16:11 nonono Smok - 2011-03-24, 23:24 Pekin pierwsza klasa
feleksc - 2011-04-11, 09:35
Znalazłem gdzieś w opisach ze to SB 2824,tyle tylko. zamieniacz - 2011-04-11, 18:19 Te dzisiejsze klony raczej nie wygląda, by pożyły tak długo jak te staruszki z wątku. Poczytałem sporo tu na forum - i jak widzę awaryjność sporą mają - używane mało jak wielu kolegów przyznaje - więc rokowania na długowieczność marne. Choć te mechanizmy w droższych zegarkach wyglądają solidnie, tyle, że nie tanie są - i koło sie zamyka. Blaz - 2011-04-11, 20:34 Przy dobrym traktowaniu przeżyją tyle. ALAMO - 2011-04-11, 20:43
Zadzwoń do dowolnego serwisu Rolexa, i zapytaj jaki jest koszt i zakres przeglądów Może trafisz na jakiegoś bez szkoleń jeszcze, i zamiast pustej gadki ci prawdę powie
|
