Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Manufaktura - Mechanizm kieszonkowy do identyfikacji

crayzee - 2016-04-11, 17:20
Temat postu: Mechanizm kieszonkowy do identyfikacji
Ma ktoś pomysł, czyj to może być wypust?
Ciężkie toto, jak diabli :-)




buran - 2016-04-11, 18:22

ta kotwica ma nierówne ramiona,może to jakiś trop?
pmwas - 2016-04-11, 21:17

Ładny :)
Pod tarczą tez "cisza"?

kaido2 - 2016-04-14, 09:18
Temat postu: Re: Mechanizm kieszonkowy do identyfikacji
pmwas napisał/a:
Ładny :)
Pod tarczą tez "cisza"?


Jak coś będzie to pod półmostkiem naciągu


crayzee napisał/a:
Ma ktoś pomysł, czyj to może być wypust?
Ciężkie toto, jak diabli :-)



FHF19 super, 17jewels.

Jacek. - 2016-04-14, 10:02

"Jak nie wiadomo co to, to przeważnie FHF" cool

G.

crayzee - 2016-04-14, 20:33

Kaido, dzięki! Zagadka wyjaśniona :-)

Oto i wyciąg z kartoteki delikwenta:
http://ranfft.de/cgi-bin/...uswk&FHF_19H6_5

kaido2 - 2016-04-14, 22:57

Jacek. napisał/a:
"Jak nie wiadomo co to, to przeważnie FHF" cool

G.


Przeważnie to tak trochę naciągane ;)

crayzee napisał/a:
Kaido, dzięki! Zagadka wyjaśniona :-)

Oto i wyciąg z kartoteki delikwenta:
http://ranfft.de/cgi-bin/...uswk&FHF_19H6_5


Spoko. Tylko wiesz że H6 i 6,5 są ciut nowsze, - początek XX w. Klasyczna 19-ka H5 bo tyle ma to zaczęło się w połowie lat 80-tych XIX w. Super pojawił się ok 1895r. i wykonań tego było kilka wariantów łacznie a`la Patek, Vacheron itd ( trochę u mnie ich się wala). Obok "ogromnego" i grubego 22 to był podstawowy werk FHF w tamtym czasie.

Jacek. - 2016-04-14, 23:13

kaido2 napisał/a:
Jacek. napisał/a:
"Jak nie wiadomo co to, to przeważnie FHF" cool

G.


Przeważnie to tak trochę naciągane ;)


Ale równie przeważnie coś tam w tym jest :)



Gboo.

MirekArican - 2016-04-26, 20:31

Ładnie przerobiony... chciałbym widzieć jak koperta wyglądała... Rzadko się zdarza że jakiekolwiek firmie chciało się wstawiać stalowy mostek trzymający kotwicę...

Fajny na pasówkę ;)

crayzee - 2016-04-26, 21:04

Oj fajny. Koperta była złota - kolega przyszedł do mnie z pytaniem o wartość (teść chciał wiedzieć), po czym poszedł zapytać zegarmistrza u siebie w mieście, a ten mu palnął, że lepiej sprzedać na złom, bo zegarka, to nikt nie kupi (oczywiście zegarmistrz bawi się też w złotnika). Ledwo zdążyłem uratować mechanizm, bo pewnie wylądowałby w koszu...

A co do pasówki, rozmawiałem już z fachowcem, skończę to, co robię teraz i ten mechanizm jest następny w kolejce.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group