pmwas - 2012-06-05, 20:39 Temat postu: Conrad Automatic made by Sea-Gull Kupiłem, bo z promocji  . Zegarek zrobiony przez Sea-Gulla dla Conrada.
Faza kisężyca, duża data, ST-25, luma - działająca - za cenę (katalogową) "portugalczyka", a wykonanie, zwłaszcza koperty IMO wyraźnie lepsze. Powiem tak. Pierwsze wrażenie - ogólnie nic genialnego, widac, że to "budżetowy' automat, ale i ładny (no, moze poza tymi napisami na tarczy) i całkiem dobrze zrobiony. Do tego takie komplikacje, to w tej cenie rzadkość. Pasek musiałem wymienić. Ma fajne zapięcie, ale jakościowo jest koszmarny - póki co na NATo, jak kiedyś znajdę jakiś inny fajny pasiorek to mu podmienię na coś ładniejszego 
Bardzo ciekawy jest natomiast wpis w instrukcji w punkcie dokładność chodu. Piszą, zeby po miesiącu ocenić dokładność chodu i ew. zanieść do zegarmistrza do regulacji 
Pierwszy raz cos takiego widzę 
Ogólnie nic wielkiego, ale... toto kosztuje tyle co Parnis czy 1,5 Amfibii... Także, o ile nie psuje się co chwila, ciekawa propozycja, zważywszy, ze to ST-25... 
CDrinker - 2012-06-05, 20:44 Czy to jakieś przekłamanie zdjęcia, że na pierwszym zdjęciu wskazówki i ramka daty są czarne? pmwas - 2012-06-05, 20:45 Typowo - odblask od wskazówek. Polerowane wskazówki czasem tak wyglądają - w moim Longinesie złote wskazówki na żywo czasem są czarne 
It glows !!! Szkoda, ze szybko blaknie i potem sobie świeci, ale już nie tak ładnie. Jak to niedroga luma
Uploaded with ImageShack.us Michał - 2012-06-05, 21:23 A co to za śmieci na całej tarczy?
pmwas - 2012-06-05, 21:28 A... to na szkle. Wytarłem go, ale widać nie dośc skutecznie, a już kolejnych fotek mi się póki co nie chciało robić
Michał - 2012-06-05, 21:36 A już myślałem, że tyle paprochów... pmwas - 2012-06-05, 21:38 Co ciekawe - tyle się mówi o "legendarnej" głośności łożyska kulkowego w ST-25, ale IMO wcale nie ma dramatu... Automat owszem, jest głośny, ale to mechanika... łożysko słychać, ale tak adekwatnie do wielkości i ilości kulek... Michał - 2012-06-05, 21:40 pmwas, może kwestia tej konkretnej sztuki, miałem portugalca i naprawdę był głośny... pmwas - 2012-06-05, 21:45 Zależy jeszcze co kto rozumie przez "głośny". ST-25 jest głosniejszy niż np Miyota czy 2416B, ale też ma ciężki wahnik, duże łożysko z ogromną ilością kulek i głośną mechanikę. Natomiast zeby było to rażące - nie powiem... bow - 2012-06-05, 21:52 Zależy dla kogo, miłośnicy kfality od razu stwierdzili, że to jawna oznaka zepsutego chińskiego badziewia 
pmwas - 2012-06-05, 21:54 No tak... zapominając, ze łożysko 2892A2 też jest dośc głośne, dla wielu użytkowników wręcz niepokojąco głośne... Duży hałasuje bardziej, jak zwykle
beceen - 2012-06-06, 09:50 wywalic napisy i ten niepasujacy do niczego indeks na 12 i bedzie ladny garnitur  chociaz wrazenie psuje to dziura w miejscu montazu wskazowek.
bardzo fajna koperta! pmwas - 2012-06-06, 16:40 beceen, dwunastka jest całkeim spoko . garnitur na pewno nie będzie - za gruby
Borewicz - 2012-06-11, 12:50 Świetny profil ma ta koperta. Nosiłbym, choć lepiej w bieli. I faktycznie, sprawdź czy napisy nie zechcą odejść po dobroci. beceen - 2012-06-11, 22:02 pmwas, ja koszule na spinki nosze, duze zegarki wlaza wtedy 
patafian - 2012-06-13, 19:34
albo krótki rękaw... PS: jak sie poszuka to można calkiem fajne sztuki znaleść |
