|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Sea-Gull - ZUAN - Reklamować u Thomasa?
Tomir - 2010-10-12, 11:21 Temat postu: ZUAN - Reklamować u Thomasa? Dziś z HK przyszedł ZUAN od Tkomasa (wysłany 6.10 więc tempo niezłe).
No i jest problem. Mianowicie na godzinie 9:00 jest minimalnie uszkodzona powłoka tarczy - lekko zdrapane są indeksy sekundowe (obdrapany kawałek jest na godz. 7:00). Wcześniej tego w ogóle nie widziałem, dopiero na zdjęciach zauważyłem i teraz mnie kole w oczy
Reklamować u Thomasa czy takie coś to norma w Chinolach?
ALAMO - 2010-10-12, 11:22
Reklamuj.
To nie jest eMKjuDżej za 80 zeta ...
olej0070 - 2010-10-12, 11:23
Alamo dobrze prawi
reklamuj...
bow - 2010-10-12, 11:24
Pewnie, ze reklamuj!
Poczekasz, ale bedzie git.
I nie czekaj, bo znowu wyjda...
Rudolf - 2010-10-12, 11:31
Reklamować !
Tomir - 2010-10-12, 11:31
a pomoże mi ktoś skrobnąć po angielsku maila. O ile z zamówieniem sobie poradziłem to tu mam problem.
Chciałbym napisać coś takiego:
Witam,
Dziękuję za wysyłkę, zegarek dziś dotarł do Polski. Jednak jest pewien problem - uszkodzona jest tarcza zegarka - zniszczony jest fragment na godzinie 9:00 - dokładne zdjęcia w załączeniu. W związku z tym chciałbym wymienić zegarek. Czy jest to możliwe?
Na makro wygląda to dużo gorzej niż w rzeczywistości ale i tak się wkurzyłem
Uploaded with ImageShack.us
Svedos - 2010-10-12, 11:34
Reklamuj koniecznie.
Tomek - 2010-10-12, 11:34
Reklamuj i imo nie pytaj się, czy jest to możliwe. Po prostu w grzeczny sposób zażądaj wymiany zegarka.
pisar - 2010-10-12, 11:40
Reklamuj i to jak najszybciej!
Zaraz na PW Ci podeślę text.
ALAMO - 2010-10-12, 11:44
Już mu wysłałem.
Maxio - 2010-10-12, 11:44 Temat postu: Re: ZUAN - Reklamować u Thomasa?
Tomirek napisał/a: | No i jest problem. Mianowicie na godzinie 9:00 jest minimalnie uszkodzona powłoka tarczy |
...se jaja robisz, to jest minimalne...to masakra jakaś jest...
...reklamuj koniecznie
pisar - 2010-10-12, 11:46
Może podeśle Ci nowa tarczę zamiast bawić się w odsyłki.
Też już PW wysłałem więc masz dwie wersje : )
Tomir - 2010-10-12, 11:46
dziękuję. Zaraz wysyłam maila
ALAMO - 2010-10-12, 11:47
Obie mu wyśij
W jednym nazywamy go pijokiem, w drugim złodziejem - jak dostanie jednego, to się gotów obrazić
Maxio - 2010-10-12, 11:48
...Tomirek, Ty lepiej daj do tłumaczenia to co Ci podesłali...
Rudolf - 2010-10-12, 11:49
Tak od razu przyjmować go do naszego grona złodziei , to miała być kara a nie nagroda
Tomir - 2010-10-12, 11:49
spoko jest. Dobrze chopaki napisali. Z czytaniem englisza nie mam problemów. Gorzej z pisaniem
Aronus - 2010-10-12, 13:13
Racja za ciekawie ta tarcza nie wygląda . Nie ma raczej co się bawić w jakieś wymiany tarczy tylko wymienić zegarek Ci muszą. Tomirek cło Ci policzyli, czy udało się bez?
ALAMO - 2010-10-12, 13:22
Kurka, tylko z drugiej strony - druga wysyłka to kolejna szansa na zapomogę dla biednego państwa polskiego ... Chyba że ci napisze że to serwis czy coś tam ...
Tomir - 2010-10-12, 13:24
Była tylko pieczątka z urzędu celnego Bez cła się udało
ALAMO - na zdjęciach jest masakra. W rzeczywistości trudno dostrzec. No ale jak raz się zauważy to w oczy kole
strix - 2010-10-12, 13:42
Tomirek napisał/a: |
ALAMO - na zdjęciach jest masakra. W rzeczywistości trudno dostrzec. No ale jak raz się zauważy to w oczy kole |
Dostalem swoj....
1) szkielko nie wcisniete fabrycznie, po prostu wlozone lekko, uszczelka silikonowa jest, szkielko pekniete na brzegu
2) mechanizm nakrecony na max, taki przyszedl - zegarek stoi /o tym mi akurat mowila juz wczoraj osoba ktora odebrala, ale jakos przyjalem, ze "sie nie zna"
3) koronke mozna wyjac razem z walkiem - byc moze taki ukryty ficzerek zeby np. sobie w zebach podlubac...
Znajoma ktora odbierala zdecydowanie tego nie zrobila - uprzedzajac mozliwe komentarze
Ku....a mac, czy ten czlowiek wogole nie zaglada do tych pudelek przed wyslaniem...
Obawiam sie, ze wywalilem prawie 600plnow w bloto. Pewnie bedzie sie czepial ze w transporcie tak go skatowali... a paczka byla nawet nie drasnieta i nie otwierana /nie bylo nawet pieczatki UC/
Plus taki, ze koperta, tarcza i wskazowki sa w stanie idealnym, bez ryski najmniejszej, ale w gold topie wlasnie mi powiedzieli ze za rozlozenie mechanizmu i sprawdzenie czy sie da zorobic 300 zl... Nie mowiac o zajebiscie wyrafinowanym szkielku ktore Pan musialby dorabiac za pewnie kolejne 200 zl. Fak, k...a
Pozdr
strix
pisar - 2010-10-12, 13:53
strix, nie panikuj tak tylko na spokojnie się z nim skontaktuj.
Co jak co ale jeśli chodzi o reklamacje to chińscy bracia są mistrzami świata (praktycznie na słowo robią cały serwis).
Nic nie wywaliłeś w błoto więc się wyluzuj i działaj z reklamacją...
Wygląda na to, że zapotrzebowanie duże i się trochę pospieszyli na czym ucierpiała kontrola jakości...
Tomek - 2010-10-12, 13:58
Przyszły dwa i oba felerne? Nie rokuje to dobrze...
strix - 2010-10-12, 14:01
No licze do dziesieciu poraz setny i zaczyna byc lepiej musialem upuscic cisnienia nieco, bo tak na zuana oczekiwalem, a tu bach... przyslali trupa.
s.
Spinner - 2010-10-12, 14:16
Nooo... nie dziwię się - jak bym się wkur@#$%# na maksa a wszyscy wiedza, że ja spokojny jestem i nie spinam się za szybko...
ALAMO - 2010-10-12, 14:32
strix napisał/a: | No licze do dziesieciu poraz setny i zaczyna byc lepiej musialem upuscic cisnienia nieco, bo tak na zuana oczekiwalem, a tu bach... przyslali trupa.
s. |
Nie sądzę żeby był problem z ich wymianą choć faktoza że wypadkowość duża ...
Natomiast 300 zł za "sprawdzenie czy da się naprawić" to taka kulturalna forma powiedzenia "wysmaruj sobie dupę wazeliną i wypnij się na tej ladzie, drogi kliencie"
Dorobienie szkiełka to koszt rzędu 50 zł nawet jeśli jest zbrojone czy tam fazowane, zaś naprawa mechanizmu z chronografem w przyzwoitym zakładzie zegarmistrzowskim to 100-150 zł. O ile nie trzeba wymieniać części - z czym tutaj może nie być różowo.
Więc nawet jeśli będzie dupnia - to myślę że za 1 Parnisa doprowadziłbyś go do porządku.
strix - 2010-10-12, 14:43
ALAMO napisał/a: |
Więc nawet jeśli będzie dupnia - to myślę że za 1 Parnisa doprowadziłbyś go do porządku. |
Wiecie moze gdzie w Wawie ktos ma takie podejscie do tematu ? takie pieniadze bym wydal, bo tarcza i koperta naprawde sa piekne, sprawdzalem nawet tarcze pod lupa i jak mechanizm da sie popchnac /moze wystarczyloby spuscic sprzezyne? bo jest nakrecony na max total i moze tu jest problem, ze cos sie przyblokowalo?/ to chyba nie chcialo by mi wrzucac go spowrotem za murek i dostac np. sprawnego ale z przerysowana tarcza gdzies
No i jeszcze to szkielko - da sie dobrac tak wygiete z grubym rantem itd?
Pozdr
strix
Tomir - 2010-10-12, 14:47
strix napisał/a: |
Wiecie moze gdzie w Wawie ktos ma takie podejscie do tematu ? takie pieniadze bym wydal, bo tarcza i koperta naprawde sa piekne, sprawdzalem nawet tarcze pod lupa
Pozdr
strix |
Jan Duber
ul. Górczewska 114
tel. 604-115-874
OLEJARZ KRZYSZTOF
UL. ŻABIŃSKIEGO 3
Telefon: 22 4461650
strix - 2010-10-12, 14:55
Tomirek napisał/a: |
Jan Duber
OLEJARZ KRZYSZTOF
|
Dzieki sprobuje, bo nie chce mi sie reklamowac, gdybym jeszcsze mial pewnosc ze dostane spowrotem sztuke sprawdzona, bez wad, ale boje, ze gosc zlecil po prostu zlozenie tego w zakladzie dla niewidomych zeby bylo taniej i szybciej a trafienie na sztuke bez wady moze potrwac do nastepnych wakacji,
Pozdr
strix
Tomir - 2010-10-12, 16:04
pocieszmy się, że z naszych dwóch można złożyć jeden bez wad hehehe
machlo - 2010-10-12, 16:13
Nieciekawa sprawa, że nie sprawdza ich nawet przez minutę przed wysłaniem. Wystarczyłoby tylko rzucić okiem i odpalić chronograf na minutę.
Mój ma drobne mankamenty, ale raczej dam sobie spokój z drobnymi syfkami na tarczy.
Przy okazji serwisu kiedyś się przeczyści.
A jak jest ze smarowaniem tego mechanizmu? Po jakim czasie wypadałoby go nasmarować? Skoro jest zasyfiona tarcza, to może lepiej byłoby od razu przeczyścić i nasmarować mechanizm?
strix - 2010-10-12, 16:54
Tomirek napisał/a: | pocieszmy się, że z naszych dwóch można złożyć jeden bez wad hehehe |
Wolisz nosic w dni parzyste czy nieparzyste?
pzdr
strix
pawwel - 2010-10-12, 17:21
strix napisał/a: | Tomirek napisał/a: | pocieszmy się, że z naszych dwóch można złożyć jeden bez wad hehehe |
Wolisz nosic w dni parzyste czy nieparzyste?
pzdr
strix |
Jeżeli nie chcesz reklamować (w sensie odsyłać - mimo wszystko polecam), to zażądaj zwrotu np. połowy kwoty jaką zapłaciłeś powołując się na koszt naprawy.
Tomek - 2010-10-12, 17:22
Dokładnie, nie odpuszczaj, reklamuj. Jak nie - niech Majfriend się poczuje do jakiejś rekompensaty .
Denikleus - 2010-10-12, 17:38
a ja się powoli przymierzałem do niego
Rudolf - 2010-10-12, 18:08
nie za dobre wieści tutaj słychać ..
andre - 2010-10-12, 18:47
Hmm.Coś mi to się nie podoba.Jestem wprawdzie nieco przewrażliwiony za sprawą Pekina z Taobao ale wszystkie dotychczas sprowadzane Zuany i te z Holandii i te kupowane przez kolegów były w stanie perfekcyjnym.Nagle ogłasza się koleś który oferuje te zegarki za znacznie lepsza kasę niż konkurencja.Był to generalnie powód dla którego nie zamówiłem tego zegarka.......
Blaz - 2010-10-12, 18:52
Mogły do niego trafiać odrzuty z tych europejskich sklepów?
Darecki - 2010-10-12, 18:59
Sylwkowy tak jakoś lepiej wygląda. Mówię poważnie.
Być może jakaś 2 klasa po taniości. No ale to tylko gdybanie.
machlo - 2010-10-12, 19:01
Raczej nie sprzedaje odrzutów, bo Zuany trafiają do niego większymi partiami i według tego, co pisze w mejlach, to dostaje je z fabryki. Poza tym od dłuższego czasu nie ma Zuanów na watchunique, więc stamtąd na pewno nie dostaje odrzutów. Od hiszpanów też nie sądzę, bo ci mają inne nadruki na tarczy.
Ja bym obstawiał kompletny brak QC i niskobudżetowych pracowników w zaniedbanej fabryce.
andre - 2010-10-12, 19:04
Widziałeś tą zaniedbaną fabrykę Tam pracuje sześć tysięcy ludzi na bardzo nowoczesnych maszynach w całkiem niezłych warunkach Są tu na forach gdzieś fotki tej fabryczki.
machlo - 2010-10-12, 19:06
To co oni robią źle, że na Zuanie i M177S zostawili mi syfy na tarczy?
Darecki - 2010-10-12, 19:08
Niechlujstwo podczas składania zegarka.
Np Chińczyk, żeby więcej zrobić je śniadanie i składa Zuana. A potem ryż na tarczy. Ale to jest wybaczalne.
andre - 2010-10-12, 19:10
Tego to już nie wiem Ja dostałem z Taobao zegarek ze zdemolowanym balansem i wiem że to nie robota fabryki a jakiegoś misia który grzebał w zegarku.
Jest jeszcze jedna i całkiem możliwa sytuacja :Niektóre zegarki powstają poza fabryka bo części składowe można zamówić. Za-bisty popyt to i pokusa wielka
ALAMO - 2010-10-12, 19:31
Plus trzecia opcja o której rozmawialiśmy przy okazji Andre Pekina - to moga być zegarki reklamacyjne, odrzuty itd. Ja wtedy bralem 4 sztuki - 3 swoje, 1 dla Andre. 2 moje były OK (Sea Gulle), w jednym był odkręcony rotor (Pekin), w Andre była masakra w werku, łacznie z pogiętym włosem (też Pekin).
kadarius - 2010-10-12, 19:38
coś musi być na rzeczy bo mój jest OK nie ma ani jednej rzeczy do której można się przypiąć, Sylwek też nie narzekał a tu taka skuchua
Tomir - 2010-10-12, 19:44
Thomas odpowiedział. Odsyłam mojego w drogę powrotną do Hong Kongu. I tu pytanie. Jak go wysłać? Paczką pocztową? Kurierem? Ma ktoś doświadczenia?
ALAMO - 2010-10-12, 19:49
Ja odsyłałem odpowiednikiem priorytetu. Koszt to ok. 20 zł, na miejscu był po 8 dniach. Ozywiscie w kopercie, nie wiem jak to jest wysyłane ? Zawsze można odesłać sam łocz - i niech on zrobi tak samo ...
Tomir - 2010-10-12, 19:52
Ale polecony priorytet czy zwykły? Ja poczcie polskiej nie ufam i bałbym się bez potwierdzenia wysyłać
ALAMO - 2010-10-12, 19:53
Oczywiście że rejestrowany
machlo - 2010-10-12, 20:08
Ja do jacksona reklamację wysyłałem jako ekspresowa przesyłka polecona priorytetowa z potwierdzeniem odbioru - wrzuciłem małe różowe pudełeczko z zegarkiem do koperty bąbelkowej. Zapłaciłem około 24 złotych. U majfrienda było po 7-8 dniach.
Wozu - 2010-10-12, 20:12
Mnie Pani na poczcie sama doradziła żeby poleconym priorytetem bo się zdarzało że ekonomiczny z Polski do Chin 3m-ce szedł.
Tomek - 2010-10-12, 20:13
andre napisał/a: | Jest jeszcze jedna i całkiem możliwa sytuacja :Niektóre zegarki powstają poza fabryka bo części składowe można zamówić. |
I to jest wysoce prawdopodobne. Skoro wcześniejsze były ok i bez żadnych usterek - ta partia powinna wzbudzić uzasadnione obawy co do miejsca montażu.
Nie chcę kolegów stresować, ale mi tu coś pachnie podrupką-samorupką...
Blaz - 2010-10-12, 20:40
ALAMO napisał/a: | Plus trzecia opcja o której rozmawialiśmy przy okazji Andre Pekina - to moga być zegarki reklamacyjne, odrzuty itd. |
Ja właśnie o tym mówiłem.
Tomir - 2010-10-12, 21:03
to jeszcze jedno pytanko mam. Głupie ale wolę zapytać Thomas przysłał mi adres do wysyłki:
147 G/F chung mei lo uk village Chung Mei Road Tsng Yi.
Leung Hon Chung.
I to wsjo. Wysyłka do Hongkongu a on już do Chin należy. Co więc po tym adresie dopisać? Hongkong, czy Hongkong - Chiny
ALAMO - 2010-10-12, 21:05
Hongkong wystarczy.
Tomir - 2010-10-12, 21:13
merci
Svedos - 2010-10-12, 21:17
Panowie, to jest jaknajbardziej oryginalny Zuan, takie coś może się zdażyć przy składaniu zegarka, w naszych AF 1963 cały skompletowany werk wraz z tarczą i wskazówkami wchodzi do koperty pod dosyć ostrym kątem a wtedy nie trudno o uszkodzenie tarczy, tak że jest to typowa usterka montażowa i zawiodła tu tylko i wyłącznie kontrola jakości.
Tomek - 2010-10-12, 21:29
Tomirek napisał/a: |
147 G/F chung mei lo uk village Chung Mei Road Tsng Yi.
Leung Hon Chung. |
Co to jest?
Ty nas, kumotrze Tomirek, przypadkiem nie obraziłeś?
machlo - 2010-10-12, 21:41
Tomirek napisał/a: | to jeszcze jedno pytanko mam. Głupie ale wolę zapytać Thomas przysłał mi adres do wysyłki:
147 G/F chung mei lo uk village Chung Mei Road Tsng Yi.
Leung Hon Chung.
|
Hmm, ciekawe dlaczego adres podany na stronie seagullhk.com jest inny:
21/F., Guangdong Finance Building, 88 Connaught Road West, Hong Kong
Może to podbudować teorię spiskową, że zegarki są składane przez sprytnego Chińczyka z Hong Kongu.
Z drugiej strony spadek jakości zegarków może wynikać z cięcia kosztów w fabryce. Najprościej to olać kontrolę jakości. Gdzieś niedawno czytałem artykuł o tym, że coraz trudniej o taniego pracownika fabryki w niektórych regionach Chin. Teraz pracownik fabryki chce ponad 2000CNY. Może mają też taki problem w fabryce Seagulla...
ALAMO - 2010-10-12, 21:41
Obraził, ani chybi
Onemu obrażuchowi się ryło obije już za 2 tygdnie
Tomir - 2010-10-12, 21:53
Będę się bronił!!! Jak wściekły hipopotam!!!
Tomek - 2010-10-12, 21:59
machlo napisał/a: | Może to podbudować teorię spiskową, że zegarki są składane przez sprytnego Chińczyka z Hong Kongu. |
I dalej wydaje mi się, że tak jest. Co nie znaczy, że nie są oryginalne, na oryginalnych, wyniesionych pokątnie z fabryki, częściach...
Przecież wszystkie wcześniej zakupione egzemplarze były prima sort. A teraz skucha za skuchą ... Coś w tym jest...
Tomirek napisał/a: | Będę się bronił!!! Jak wściekły hipopotam!!! |
"Nec Hercules contra plures" czyli "I Herkules dupa, kiedy ludzi kupa" ...
pisar - 2010-10-13, 10:42
Nie reklamuj..dopicuj i ne ebay : )
http://cgi.ebay.co.uk/ws/...e=STRK:MEWAX:IT
Ciekawe na ilu stanie?
August - 2010-10-16, 18:19
To ja dziękuję. Myśałem, że takie numery tylko Parnisach niewiadomoskąd. A tu Seagulle markowe, Pekiny - chyba pomyliłem kierunki.
Svedos - 2010-10-16, 20:05
August, możesz sobie kupić coś słiskłalita, też mają wady
Tomek - 2010-10-16, 20:07
Albo limitowaną Stowę bez daszka w piątce
Svedos - 2010-10-16, 20:10
Tomek napisał/a: | Albo limitowaną Stowę bez daszka w piątce |
Ta Stowa za kilka lat będzie miała nieocenioną wartość, kto wie może sam producent odkupi ją za ciężkie pieniądze.
Rudolf - 2010-10-16, 21:13
August napisał/a: | To ja dziękuję. Myśałem, że takie numery tylko Parnisach niewiadomoskąd. A tu Seagulle markowe, Pekiny - chyba pomyliłem kierunki. |
chyba, ale nigdy się o tym nie dowiesz ...
Kyle - 2010-10-17, 00:34
Svedos napisał/a: | Tomek napisał/a: | Albo limitowaną Stowę bez daszka w piątce |
Ta Stowa za kilka lat będzie miała nieocenioną wartość, kto wie może sam producent odkupi ją za ciężkie pieniądze. |
shit, a moja ma daszki... najwyżej zrobię małą ingerencję
Tomek - 2010-10-17, 08:28
Kyle napisał/a: | shit, a moja ma daszki... najwyżej zrobię małą ingerencję |
Zawsze możesz reklamować
ALAMO - 2010-10-17, 08:57
O to to ...
"Domagam się wymiany mojego zegarka bez wad na skancerowany jak mają inni" - nawet fajny powód
Blaz - 2010-10-17, 10:13
Kyle napisał/a: | Svedos napisał/a: | Tomek napisał/a: | Albo limitowaną Stowę bez daszka w piątce |
Ta Stowa za kilka lat będzie miała nieocenioną wartość, kto wie może sam producent odkupi ją za ciężkie pieniądze. |
shit, a moja ma daszki... najwyżej zrobię małą ingerencję |
Jak ma daszki, to jest w mniejszości, więc logicznie rzecz biorąc to Stowa z daszkami ma większą wartość.
Rudolf - 2010-10-17, 12:38
Wiecie ile te modele bez daszków będą warte kiedyś ??
dla mnie nie wiele
Santino - 2010-10-17, 21:43
Się nie znasz.
To będzie unikat, jak znaczki pocztowe z błędami.
Rudolf - 2010-10-17, 21:47
Sly napisał/a: | Się nie znasz.
To będzie unikat, jak znaczki pocztowe z błędami. |
Właśnie mnie prywatnie nie jara taka spartolona robota za grube plny
Tomek - 2010-10-23, 23:27
hotwax napisał/a: |
Właśnie mnie prywatnie nie jara taka spartolona robota za grube plny |
Boś nie koneser tylko użytkownik
|
|